Debata poranka: Czy byli esbecy powinni dostać trzynastą emeryturę
- Ścigamy tych biednych ubekówów i zabieramy im pieniądze, a ich szefowie nie zostali rozliczeni. Nie zdegradowalismy ich, byli chowani z honorami, a ich podwładni? Oni wykonywali tylko rozkazy. Albo ucinamy głowy, albo dajmy spokój tym na dole - powiedział publicysta Rafał Otoka-Fronckiewicz. O tym, czy "Emerytura plus" powinna trafić też do rąk byłych esbeków dyskutowali w "Debacie poranka" także Dawid Wildstein (TVP) i Piotr Cywiński (Sieci).
2019-04-03, 09:20
Posłuchaj
W maju emeryci i renciści dostaną „trzynastkę” w wysokości 888 zł na rękę. Jest plan, żeby trzynasta emerytura nie trafiła do wszystkich pierwotnie uprawnionych do otrzymania tego świadczenia. Oprócz emerytowanych sędziów i prokuratorów, dodatku mogą nie dostać także funkcjonariusze objęci ustawą dezubekizacyjną.
„To osoby, które działały w tamtym systemie, funkcjonowały i narobiły wiele szkód czy zła” – powiedział mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Projektem „Emerytura plus” zajmowała się sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny. Natomiast w najbliższy czwartek może on zostać przyjęty przez parlament.
- Czy trzynasta emerytura powinna trafić także do byłych esbeków? - pytał Michał Rachoń podczas Debaty Poranka w PR24.
REKLAMA
Według Piotra Cywińskiego cały czas "płacimy cenę za grzech zaniechania rozliczenia się z własną przeszłością po upadku komunizmu".
- W Polsce nie uznano reżimu komunistycznego za reżim zbrodniczy z wszelkimi tego konsekwencjami prawnymi. W Niemczech do odpowiedzialności karnej zostało pociągnięte całe biuro polityczne KC SED, odpowiedniczki naszej PZPR - przypomniał Cywiński. - Mamy teraz problem. Komunistyczna nomenklatura załatwiła sobie przy Okrągłym Stole sobie bezkarność. Generał Jaruzelski miał krew Polaków na rękach, a został prezydentem - dodał.
Dawid Wildstein stwierdził w odniesieniu do ludzi, którzy wspierali komunistyczny reżim, że "intuicja moralna mówi, że ci ludzie powinni być osądzeni".
- Co bym nie myślał najgorszego o esbekach, to państw zobowiązało się pomagać różnym obywatelom, nawet złodziejom i ludziom o wątpliwych kwalifikacjach moralnych. Jeżeli ktoś taki złamie nogę albo wyląduje na wózku, państwo powinno mu pomóc - powiedział w PR24 Wildstain.
REKLAMA
Publicysta Rafał Otoka-Fronckiewicz przypomniał zaś, że w momencie, gdy w Polsce cały czas trwa dyskusja o rozliczeniu z komunizmem i ludźiach, którzy wspierali ówczesny reżim, Niemcy od lat płacą żołnierzom Waffen-SS. Pytał, czy w Polsce odpowiedzialność powinna dotyczy także szeregowych funkcjonariuszy czy tyko ich dowódców?
- Ścigamy tych biednych ubeków i zabieramy im pieniądze, a ich szefowie nie zostali rozliczeni. Oni wykonywali tylko rozkazy. Albo ucinamy głowy, albo dajmy spokój tym na dole - powiedział w PR24 publicysta Rafał Otoka-Fronckiewicz.
Ustawa dezubekizacyjna obniżyła świadczenia byłym esbekom. Zgodnie z tymi przepisami wysokość emerytury mundurowej nie może być wyższa od kwoty przeciętnej emerytury wypłaconej przez ZUS, czyli na ten czas – 2,1 tys. zł brutto, a wysokość renty to 1,5 tys. zł.
W audycji także m.in. o obchodach święta 4 czerwca w Gdańsku i bieżącej sytuacji politycznej.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem Debaty Poranka był Michał Rachoń.
Polskie Radio 24/tb
------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 02.04.19
Godzina emisji: 8.06
REKLAMA
Polecane
REKLAMA