Jakub Pacan: konflikt USA z Iranem nie powinien wyjść poza Bliski Wschód
- Jeśli Irańczycy w jakiś sposób wejdą na ambicję Trumpowi i zaczną ginąć Amerykanie, to wtedy może dojść do rozszerzenia tego konfliktu. Nie sądzę jednak, by mogło to wyjść poza Bliski Wschód - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Pacan z "Tygodnika Solidarność". Gośćmi Polskiego Radia byli także Katarzyna Kozłowska z "Faktu" i Piotr Pałka, publicysta.
2020-01-08, 09:20
Posłuchaj
Amerykańscy Demokraci wzywają Donalda Trumpa do deeskalacji konfliktu z Iranem. Republikanie stanowczo potępili irański atak rakietowy. - Stoję po stronie prezydenta Trumpa, który jasno ostrzegał, że nie będzie tolerował tego typu działań przeciwko naszym wojskom - mówiła Członkini Kongresu z Partii republikańskiej Liz Cheney. Po południu naszego czasu prezydent Donald Trump ma wygłosić oświadczenie, w którym poinformuje o dalszych krokach.
Powiązany Artykuł

Narada w Białym Domu. Donald Trump: wygłoszę oświadczenie
"Buńczuczne zapowiedzi"
W ocenie Jakuba Pacana "po wystąpieniu Donalda Trumpa należy spodziewać się buńczucznych zapowiedzi". - Myślę, że nikomu nie zależy na dalszym eskalowaniu sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wydaje mi się, że prezydent Donald Trump, który jest namawiany przez swoich europejskich partnerów, by tego nie eskalować, ograniczy się do zapowiedzi - ocenił publicysta.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Specjalne posiedzenie KE w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że "Iran ma ograniczone możliwości działania". - W ataku, jaki przeprowadzili na amerykańskie cele, nikt nie zginął. Możliwości zaatakowania USA przez Iran są bardzo ograniczone, to w zasadzie tylko Bliski Wschód - mówił Jakub Pacan.
REKLAMA
Zagęszczenie atmosfery
W ocenie Piotra Pałki "atmosfera na Bliskim Wschodzie zagęszcza się na wielu poziomach". - Trump z jednej strony mówi o namierzonym 52 celach, po jednym na każdego żołnierza przebywającego w irańskiej niewoli, na co Hasan Rouhani odpowiada, że Amerykanie powinni się liczyć z 290 celami, bo tyle osób zginęło w katastrofie samolotu zestrzelonego przez Amerykanów w 1988 roku - przekonywał.
- Bliski Wschód zawsze był zapalny i nie wydaje mi się, by była to sytuacja bezpieczna. Za późno na nieeskalowanie sytuacji. Może się okazać, że wszystko jest w porządku i rok 2020 nie będzie rokiem wojny, ale może się okazać dokładnie odwrotnie - ostrzegł Piotr Pałka.
Powiązany Artykuł

Trump: USA rozważą sankcje wobec Iraku, jeśli nie będzie ich traktował z szacunkiem
Szum informacyjny
Katarzyna Kozłowska podkreślała, że wokół tego, co się wydarzyło w miniony czwartek (likwidacja Ghasema Solejmaniego - przyp. red.) "mamy dużo szumu informacyjnego". - Czekam na dzisiejsze oświadczenie Donalda Trumpa. Liczę na to, że zgodnie z tradycją amerykańskiej demokracji, Trump uchyli nieco rąbka tajemnicy i powie, co stało za jego decyzją - mówiła naczelna "Faktu".
REKLAMA
W jej ocenie atak na iracką bazę nie był "lekki". - Chyba wszyscy się zgadzamy, że ta sytuacja jest niebezpieczna, jak właściwie wszystkie tego typu sytuacje w tamtym rejonie. Cały czas słyszymy o napięciach - argumentowała. - To, co dla nas jest istotne, to to, byśmy w kontekście tego, co dzieje się na Bliskim Wschodzie i na świecie, rozmawiali uczciwie i transparentnie. Oczekuję tego od strony rządzącej, że to ona będzie animatorem porozumienia ponad podziałami dotyczącego spraw międzynarodowych - oceniła Katarzyna Kozłowska.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] MON: polscy żołnierze stacjonujący w Al Asad są bezpieczni
W audycji także o zbliżających się obchodach rocznicy wyzwolenia b. niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz oraz o konflikcie między rządem a opozycją. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.
***
Audycja: "Debata poranka"
REKLAMA
Prowadzący: Dorota Kania
Goście: Katarzyna Kozłowska ("Fakt"), Piotr Pałka (publicysta), Jakub Pacan ("Tygodnik Solidarność", tysol.pl)
Data emisji: 08.01.2020
Godzina emisji: 08.33
REKLAMA
Polskie Radio 24, IAR/ mbl
Polecane
REKLAMA