"Zagraża im to, że po raz pierwszy tak długo nie będą w rządzie". Publicysta o sytuacji PSL

2020-07-29, 09:50

"Zagraża im to, że po raz pierwszy tak długo nie będą w rządzie". Publicysta o sytuacji PSL
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz (C) podczas obchodów 125. rocznicy powstania polskiego ruchu ludowego. Foto: PAP/Marcin Obara

- PSL zagraża to, że chyba po raz pierwszy tak długo będą w opozycji. Nigdy nie byli w tej sytuacji dłużej niż 4 lata. To niebezpieczne dla partii, która jest oparta o kadry i ich rodziny - powiedział w Polskim Radiu 24 Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna"). Gośćmi audycji byli również Tomasz Żółciak (DGP) i Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny").

Goście Polskiego Radia 24 rozmawiali na temat politycznej sytuacji w partiach opozycyjnych. - PSL zagraża to, że chyba po raz pierwszy tak długo będą w opozycji. Nigdy nie byli w opozycji dłużej niż 4 lata. Wyniki PSL w wyborach parlamentarnych zwykle były lepsze niż w prezydenckich. Potracili także wiele samorządów, gdzie marszałkowie województw pochodzili z tej partii. To niebezpieczne dla partii, która jest oparta o kadry i ich rodziny - ocenił Jakub Majmurek.

Posłuchaj

Publicyści o kondycji politycznej Lewicy i PSL (Debata Poranka/PR24) 20:04
+
Dodaj do playlisty

- Problemem Lewicy jest natomiast to, że z wielu badań wynika fakt, iż ma elektorat nieco "pożyczony", który bardzo łatwo może odpłynąć do innych kandydatów. Kiedy mamy słaby wynik Roberta Biedronia, a na scenie politycznej pojawiają się nowe inicjatywy, ten elektorat może się wahać i szukać dla siebie tych nowych inicjatyw - dodał. 

Powiązany Artykuł

PR24 Krzysztof Paszyk 1200.jpg
Krzysztof Paszyk: droga PSL to kurs samodzielności

"Nerwowość wokół Mazowsza"

Potencjału do implozji po stronie opozycji jest naprawdę sporo. Obecne poparcie dla Lewicy wiąże się z fatalnym wynikiem wyborczym Roberta Biedronia, który tonie w sondażach i nie wie, co się stało. Część wyborców Lewicy podczas wyborów prezydenckich odpłynęła w innych kierunkach.

Czytaj także:

- Władysław Kosiniak-Kamysz padł ofiarą okoliczności, a nie tego, że prowadził słabą kampanię. To kwestia dużej nerwowości wokół Mazowsza, bo ludowcy mogą stracić ostatni duży bastion po woj. świętokrzyskim. Sezon ogórkowy jest chwilowo nieaktualny - dodał.

Potrzeba pomysłu

Powiązany Artykuł

Dariusz Wieczorek 1200.jpg
Dariusz Wieczorek: Lewica jest za decentralizacją państwa, PiS - za centralizacją

- PSL boi się wchłonięcia i pozostaje im bycie samemu. Wspólne pójście do wyborów dla PSL kończyło się fiaskiem. Wiele będzie zależało od tego, w jakim kierunku PiS pójdzie ze swoją polityką, czy będzie bardziej szedł do środka, czy obierze twardy kurs. Przy każdych wyborach PSL zbiera centrum - podkreślił Bogumił Łoziński.

Lewica ma z kolei duży potencjał, ale jej problemem jest to, że składa się z 3 oddzielnych bytów. Robert Biedroń miał ofertę dla lewicy "obyczajowej", co było przewidywalne. Na lewicy jest też jednak SLD, które ma stosunek bardziej centrowy do tej kwestii. - Lewica musi znaleźć na siebie pomysł - podsumował. 

W audycji również temat konwencji stambulskiej.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Eliza Olczyk
Goście: Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny"), Tomasz Żółciak (DGP), Jakub Majmurek ("Krytyka Polityczna")
Data emisji: 29.07.2020
Godzina emisji: 08.35

PR24/pkr

Polecane

Wróć do strony głównej