"Chodzi o sianie chaosu". Marek Wróbel krytykuje słowa Tuska o Glapińskim
- Tutaj chodzi o sprawienie wrażenia, że Polska jest krajem niestabilnym. Wydaje mi się, że to już jest plan B albo i C Donalda Tuska, bo plan pierwotny, czyli skonsolidowanie opozycji i wygranie wyborów, nie wyszedł, to sianie chaosu - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Wróbel z Fundacji Republikańskiej komentując zapowiedzi Donalda Tuska. Gośćmi "Debaty poranka" byli także Piotr Kusznieruk z Trybuna.Info i Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej".
2022-07-12, 10:00
Donald Tusk zapowiedział na lipcowej konwencji, że jeśli PO wygra wybory, to "wyprowadzi [Adama] Glapińskiego z NBP". - Adam Glapiński jest nie tylko niekompetentny, nie tylko nieprzyzwoity w tym, co robi. Adam Glapiński jest też nielegalny. Nie będzie ani dnia dłużej prezesem NBP. Nie trzeba będzie ustawy - przekonywał lider PO.
Wymiana na "swoich"
- W polskiej polityce, jeśli chodzi o język, padło wszystko i wszystko wolno po występach Marty Lempart i po tym, jak sądy uznały że główne hasło Strajku Kobiet nie jest wulgaryzmem - ocenił w Polskim Radiu 24 publicysta "Gazety Polskiej" Jacek Liziniewicz. - Po tym, jak rozumiem, dobrnęliśmy do końca słownika i możemy jechać grypserą z więźnia i na nikim to nie robi wrażenia - ironizował.
W ocenie publicysty, "to, co robi Donald Tusk jest dużo gorsze". - Donald Tusk oto mówi, że niezależnie od tego, jakie będą wyniki wyborów, to "albo przyjmiemy kryterium uliczne i będziemy obalać władzę na ulicy", albo równolegle jeśli wygrają te wybory, to będą wyprowadzać ludzi których kadencje będą się zazębiać - ocenił. - Teraz mówi o Adamie Glapińskim, bo to człowiek, którego zdehumanizowano (...) ale Donald Tusk pójdzie dalej, będzie wyciągał z gabinetów Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Pacjentów i kogo im do głowy do przyjdzie, bo będzie można ich wyciągnąć i włożyć swoich - ocenił Jacek Liziniewicz.
Szukanie większego poparcia
- Donald Tusk ma jeden z największych negatywnych elektoratów jeśli chodzi o polskich wyborców - ocenił w Polskim Radiu 24 Piotr Kusznieruk z portalu "Trybuna.Info". - Jego retoryka polegająca na eskalacji agresywnych wypowiedzi nie doprowadzi do żadnych postępów, jeśli chodzi o zwiększenie popularności Platformy - podkreślił.
REKLAMA
Zdaniem gościa "Debaty poranka", "Donald Tusk próbuje radykalizować swoje argumenty". - Generalnie PO nie ma programu zbyt lewicowego i to do wyborców lewicowych nie trafia, nie jest dla nich przekonywające. Kilka razy mieli szansę pokazać, przy podejmowaniu decyzji politycznych w okresie rządzenia, że mogą być uwzględnieni przez wyborców lewicowych, ale nie udało im się tego zrobić, więc nie sądzę, by on [Donald Tusk] odniósł jakiś sukces - analizował Piotr Kusznieruk.
Tusk "siewcą chaosu"
- Gdyby Donald Tusk uważał, że taka retoryka doprowadzi go do zwycięstwa, to by znaczyło, że jest pozbawiony poczucia rzeczywistości - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Wróbel z Fundacji Republikańskiej. - Nawet elektorat PO, nie mówiąc o ogromnej części elektoratu pozostałej opozycji, nie pisze się na takie działania, również politycy opozycyjni, w dużej większości - zaznaczył.
- Tutaj chodzi o zasianie chaosu, sprawienie wrażenia, że Polska jest krajem niestabilnym. Wydaje mi się, że to już jest plan B albo i C Donalda Tuska, bo plan pierwotny, czyli skonsolidowanie opozycji i wygranie wyborów, nie wyszedł i jeśli PiS przegra wybory, to na pewnie nie ze zjednoczoną opozycją. To sianie chaosu - przekonywał Marek Wróbel.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
- Prezes NBP: rozważam pociągnięcie Donalda Tuska do odpowiedzialności
- Tusk zaatakował prezesa NBP. Sobolewski: stał się chuliganem politycznym
- Dr Bartłomiej Machnik: budowanie i utrzymywanie emocji służy mobilizacji wyborców
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Dorota Kania
Goście: Piotr Kusznieruk ("Trybuna"), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska"), Marek Wróbel (Fundacja Republikańska)
REKLAMA
Data emisji: 12.07.2022
Godzina emisji: 8.35
mbl
Polecane
REKLAMA