"Lepiej jest być mile zaskoczonym, niż rozczarowanym". Mosoń o konwencji PiS

2022-06-06, 10:00

"Lepiej jest być mile zaskoczonym, niż rozczarowanym". Mosoń o konwencji PiS
Mosoń: podobała mi się natomiast zapowiedź dialogu z bankami, którego celem ma być obniżenie rat kredytów. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Polacy mają świadomość, że cokolwiek byłoby obiecane, to trzeba byłoby się z tego wycofywać, bo sytuacja na świecie jest dynamiczna. Obietnica, np. obniżenia cen byłaby kłamstwem - mówił w Polskim Radiu 24 Jerzy Mosoń (Fundacja FIBRE). Sobotnią konwencję PiS podsumowali również dr Sebastian Gajewski (Centrum im. I. Daszyńskiego) i Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska"). 

Posłuchaj

Publicyści o konwencji PiS (Debata poranka)
+
Dodaj do playlisty

W sobotę odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. W ponad godzinnym wystąpieniu Jarosław Kaczyński podsumował dotychczasowe dokonania kierowanej przez siebie partii i zapowiedział także, że politycy PiS ruszą w Polskę by promować działania rządów Zjednoczonej Prawicy.

Dr Sebastian Gajewski zauważył Jarosław Kaczyński podczas Konwencji PiS wyliczał osiągnięcia partii rządzącej. - Pewnie miało to znaczenie dla satysfakcji liderów PiS, ale punktu widzenia wyborcy było mało istotne. W ten sposób nie wygrywa się wyborów. Zabrakło wizji, planu na przyszłość. Wicepremier Kaczyński zidentyfikował dwa wyzwania - inflację i politykę mieszkaniową. Nie trzeba być wybitnym strategiem, by stwierdzić, że w tych obszarach czekają nas olbrzymie wyzwania. PiS przyzwyczaiło Polaków do sprawczości działań, jak powiedziało, tak zrobiło. Dziś PiS tarci możliwość wymyślania się na nowo - powiedział gość Polskiego Radia 24. 

Rację przyznał mu Maciej Kożuszek. - PiS w pewnym sensie wyzbył się swojej sprawczości. Znajdujemy się jednak w specyficznej sytuacji, mamy do czynienia z kryzysem, choć niezawinionym przez władzę. Składanie dodatkowych obietnic mogłoby przyczynić się do destablizacji. Potrzebne jest sprawne przeprowadzenie przez trudny czas. Jeśli szukamy podobieństw z PO, to niebezpieczeństwo tkwi w tym, że politycy obozu władzy otrzymują pozytywne sygnały na międzynarodowych forach. Impulsem jest też odblokowania KPO. Poklepywanie na salonach podpija poczucie wartości polityków, ale niekoniecznie ma przełożenie na postrzeganie ich przez wyborców - tłumaczył publicysta.

Czytaj także: 

 

- Lepiej jest być mile zaskoczonym, niż rozczarowanym. W tym kontekście brak zapowiedzi jest optymistycznym prognostykiem. Polacy mają świadomość, że cokolwiek byłoby obiecane, to trzeba byłoby się z tego wycofywać, bo sytuacja na świecie jest dynamiczna. Obietnica, np. obniżenia cen byłaby kłamstwem. Tego ryzyka Jarosław Kaczyński nie podjął, chwała mu za to. Podobała mi się natomiast zapowiedź dialogu z bankami, którego celem ma być obniżenie rat kredytów - stwierdził z kolei Jerzy Mosoń. 

Posłuchaj

Publicyści o konwencji PiS (Debata poranka) 22:43
+
Dodaj do playlisty

 

Przed konwencją w mediach krążyło wiele spekulacji na temat propozycji, które PiS miał zaprezentować. Pojawiły się też pogłoski, że partia Jarosława Kaczyńskiego może ogłosić waloryzację programu "500 plus".

Więcej w nagraniu. 

***

AudycjaDebata poranka

Prowadził: Mirosław Skowron

Goście: dr Sebastian Gajewski (Centrum im. I. Daszyńskiego), Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska"), Jerzy Mosoń (Fundacja FIBRE)  

Data emisji: 6.06.2022

Godzina emisji: 8.35

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej