Goście PR24 rozmawiali o politycznych i gospodarczych skutkach wojny na Ukrainie, które dotknęły Polskę. W opinii Grzegorza Osieckiego, czas na kompleksową ocenę przyjdzie później, ale wygląda na to, że niewiele osób przewidziało, że pełnoskalowa wojna wybuchnie w centrum Europy, blisko naszych granic. Zauważył jednocześnie, że nastąpiło tzw. przesunięcie geopolityczne.
- Putin został zaskoczony reakcją Zachodu na wojnę. Poniósł spektakularną porażkę, co jest ważne dla naszego kraju, jako tego, który jest państwem NATO najbardziej wysuniętym na wschód. Polska ma uchodźców z Ukrainy, z którymi poradziła sobie doskonale, a którzy zasilili nasz rynek pracy. Wytrzymaliśmy też atak energetyczny Putina - podkreślił Grzegorz Osiecki.
"Impuls ekonomiczny"
Zdaniem Tomasza Sakiewicza jako państwo i naród zdaliśmy egzamin, sporo też przewidzieliśmy i dobrze reagowaliśmy. - Wojna kosztuje nas 3 proc. rocznego PKB, ale to jedyny koszt tej wojny dla nas. Pojawienie się bowiem milionów Ukraińców na naszym rynku pracy to nasz zysk, zaczęli się oni rejestrować, płacić podatki i ZUS, dostaliśmy impuls ekonomiczny. Zaczynamy się liczyć w świecie - mówił.
W opinii Agatona Kozińskiego Polska niestety nie zdobędzie uznania w polityce międzynarodowej ze względu na jej wyjątkową pomoc Ukrainie, ponieważ sami musimy "wejść do środka Europy". - Rozpychać się po prostu łokciami. To, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, jest dla nas największym zagrożeniem od zakończenia II wojny światowej. Wystarczy przywołać incydent w Przewodowie - mówił publicysta.
22:25 [PR24]PR24 (mp3) 29 grudzień 2022 08_36_39.mp3 Znaczenie Polski w świecie po wybuchu wojny. Sakiewicz: zyskaliśmy, pomoc sąsiadowi się opłaca ("Debata poranka")
***
Audycja: "Debata poranka"
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość: Tomasz Sakiewicz (red. naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", prezes TV Republika), Agaton Koziński (publicysta) i Grzegorz Osiecki ("Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 29.12.2022
Godzina: 08:36
PR24/PJ
kor