Muzycy Budki Suflera o swoich motoryzacyjnych pasjach
– Podziwiam piękne samochody, ale nigdy nie czułem się orłem w dziedzinie motoryzacji – powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Zeliszewski, członek nieistniejącego już zespołu Budka Suflera. Razem z Mieczysławem Jureckim, również byłym muzykiem Budki, opowiedzieli o swoich przygodach motoryzacyjnych i o tym, dlaczego częste podróże samochodem po kraju mogą być jedną z przyczyn wydawania kolejnych płyt.
2015-12-12, 16:37
Posłuchaj
Tomasz Zeliszewski, perkusista i autor tekstów legendarnego już zespołu, choć nie posiada prawa jazdy, to przyznaje, że uwielbia patrzeć na piękne auta i doceniać kunszt ich wykonania.
– Zdaję sobie sprawę, że jestem w pewnym sensie dziwolągiem, bo dla zdecydowanej większości mężczyzn prowadzenie auta jest ogromną przyjemnością. Niezwykle intensywny tryb życia spowodował, że zabrakło mi czasu na to, by podjąć decyzję o zapisaniu się na kurs. Poza tym, nie miałem nigdy takiej potrzeby – powiedział.
Basista, gitarzysta i kompozytor – Mieczysław Jurecki – podkreślił, że również nie przepada za zajmowaniem fotela kierowcy, choć przez wiele lat, szczególnie w młodym wieku, w dość ryzykowny sposób poruszał się po polskich drogach.
– Gdy byłem młody, to jeździłem jak wariat. Przez chwilę gustowałem w szybkich samochodach. Jednak, gdy pewnego razu zatrzymałem się 20 cm od drzewa, to postanowiłem, że nigdy więcej w życiu nie usiądę za kierownicą takiego auta – dodał.
REKLAMA
Gościem audycji był także radca prawny Olgierd Porębski. Wyjaśnił m.in. jaka jest różnica między gwarancją a rękojmią oraz co wiąże się z serwisowaniem pojazdu poza autoryzowaną siecią warsztatów danego producenta.
Gospodarzem audycji był Klaudiusz Madeja.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA