Motoryzacja w niepodległej Polsce

Odzyskanie niepodległości w 1918 roku to nie tylko entuzjazm mieszkańców Polski, ale także wielkie wyzwania. Konieczne było zintegrowanie różnych od siebie systemów, m.in. komunikacyjnych. Gościem Polskiego Radia 24 był Jerzy Lemański z Muzeum Techniki i Przemysłu NOT.  

2016-11-12, 16:30

Motoryzacja w niepodległej Polsce
Pierwszy sztab Brygady Legionów w samochodzie Panhard-Levassor. Widoczni od lewej: Michał Sokolnicki, Władysław Belina-Prażmowski, szofer Michał Sawicki, Kazimierz Sosnkowski, Mieczysław Trojanowski, Józef Piłsudski, Walery Sławek. Foto: nac.gov.pl

Posłuchaj

12.11.16 Motoryzacja w niepodległej Polsce
+
Dodaj do playlisty

– Gdyby wtedy powierzono mi funkcję ministra komunikacji, powiedziałbym, że mnie nie ma. Nie było wiadomo, w co włożyć ręce – opowiadał gość Magazynu Motoryzacyjnego. – To, co odziedziczyliśmy w 1918 roku od zaborców, to był jeden wielki koszmar – dodawał Jerzy Lemański.

Przykładem takiego stanu rzeczy może być kolej. – To były trzy różne od siebie systemy, dwie różne szerokości torów – wskazywał ekspert. Nie lepiej było, jeśli chodzi o sieć drogową. – Okazało się, że na ziemiach będących pod zaborem rosyjskich, było jedynie 1,5 kilometra bitej drogi na 100 kilometrów kwadratowych. Nieco lepiej było w zaborze pruskim – mówił gość Polskiego Radia 24.

Jak zatem rozwijała się w Polsce motoryzacja w dwudziestoleciu międzywojennym? O tym w całej rozmowie z Jerzym Lemańskim.

W I części Magazynu Motoryzacyjnego sprawdzaliśmy, czy kurs na prawo jazdy dla niepełnosprawnych różni się w jakikolwiek sposób od szkolenia osób w pełni sprawnych. Materiał Pauliny Kozion.

REKLAMA

Gospodarzem programu był Mariusz Gzyl.  

Polskie Radio 24/mp

Magazyn Motoryzacyjny w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

__________________

REKLAMA

Data emisji: 12.11.16

Godzina emisji: 15.15


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej