Pogarsza się sytuacja w Afganistanie
Afgański minister obrony Abdullah Habibi i szef sztabu generalnego Kadam Szah Szahim podali się do dymisji po piątkowym ataku talibów na koszary w mieście Mazar-i Szarif. Zginęło w nim przeszło 140 żołnierzy. W audycji Świat w Południe o sytuacji w Afganistanie mówił Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2017-04-25, 14:00
Posłuchaj
Prezydent Aszraf Ghani przyjął dymisje. Jak ustalono, w bazie wojskowej w Mazar-i Szarif doszło do poważnych naruszeń zasad bezpieczeństwa. Dzięki temu co najmniej dziesięciu talibów, przebranych w mundury regularnego wojska, wjechało na teren koszar pod pretekstem pilnej pomocy dla przewożonych rannych. Następnie zaatakowali żołnierzy, którzy wychodzili z meczetu po piątkowej modlitwie. W ataku nie ucierpieli niemieccy żołnierze, stacjonujący w tej bazie. Rzecznik prasowy Talibów Zabihullah Mujahid oświadczył, że atak był odwetem za ofensywę wojsk rządowych prowadzoną na północy kraju.
Patryk Kugiel zaznaczył, że dzieje się coraz gorzej: pogarsza się sytuacja bezpieczeństwa, gospodarcza, politycznie również nie jest stabilnie. – Rząd w Kabulu kontroluje już tylko 56 proc. terytorium tego państwa. O 30 proc. jest teren sporny, 16 znajduje się już bezpośrednio pod kontrolą Talibów. Mamy coraz więcej ofiar wśród afgańskich sił bezpieczeństwa, coraz więcej ofiar cywilnych – mówił.
Gość przypomniał, że konflikt w Afganistanie był najważniejszą wojną dla Baracka Obamy. W 2014 roku zdecydowano o wycofaniu sił, nie uzyskując wystarczająco dobrych rezultatów. Rok później sytuacja znów zaczęła się pogarszać. – Nakłady finansowe, ludzkie są tak duże, że nikt w USA nie chciał słyszeć o Afganistanie. Ale jeżeli ten konflikt nie zostanie ustabilizowany, to znowu o sobie przypomni i teraz jesteśmy w tym momencie – zaznaczył Kugiel. Jego zdaniem, Donald Trump „uczy się Afganistanu” i zaczyna rozumieć, jakie to ważne. Dodał, że jest pewna nadzieja, iż pojawi się strategia wobec tego konfliktu. – Ostatnie pomysły amerykańskich dowódców są takie, by dosłać tam żołnierzy, by wspomóc siły bezpieczeństwa, bo inaczej ten kraj będzie przechodził w ręce Talibów – tłumaczył.
W ocenie Kugiela, USA powinno zaangażować się w wojnę w Afganistanie również ze względu na rosnące zainteresowanie Rosji tym obszarem. – Staje się polem rywalizacji zastępczej rosyjsko-amerykańskiej. To też musi być pewien powód, dlaczego warto się nim zajmować, bo inaczej Rosjanie będą wspierać Talibów przeciwko wojskom amerykańskim – zaznaczył.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Michał Żakowski.
Polskie Radio 24/ip
Świat w południe w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
____________________
Data emisji: 25.04.2017
Godzina emisji: 12:33
REKLAMA
REKLAMA