Wystawa "Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek”

Od 11 października w Poznaniu dostępna będzie plenerowa wystawa zatytułowana "Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek”. - Cieszy się ona ogromnym zainteresowaniem szczególnie w regionach, które w swoim doświadczeniu mają wyminę ludności – mówił w audycji ”Szukając dziury w całym” w Polskim Radiu 24 Marek Mutor, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu.

2018-10-02, 22:23

Wystawa "Wrastanie. Ziemie Zachodnie i Północne. Początek”
Ekspozycja składa się z ponad 300 archiwalnych zdjęć i filmów prezentujących pierwszych kilka powojennych lat życia na Ziemiach Zachodnich i Północnych. . Foto: PAP/Marcin Bielecki

Posłuchaj

2.10.2018 Marek Mutor, dyrektor Ośrodka "Pamięć i Przyszłość" we Wrocławiu (Centrum Historii Zajezdnia) (Szukając dziury w całym)
+
Dodaj do playlisty

Na wystawie zgromadzono fotografie i multimedia oraz eksponaty przedstawiające życie powojenne Polaków osiedlonych na ziemiach zachodnich i północnych naszego kraju. - To jest opowieść o nas, bo ziemie zachodnie to 1/3 dzisiejszej Polski i podobnie społeczeństwa, które ma w swoim doświadczeniu wrastanie, proces oswajania początkowo obcego krajobrazu i terenu – mówił marek Mutor. – Ludzie  przyjeżdżali z bardzo różnych stron, z kresów, z centralnej Polski i innych regionów szukając po wojnie nowego miejsca. Musieli mierzyć się z czymś, co jest ewenementem w skali Europy, całkowicie przebudować swoje wyobrażenia o otaczającym świecie, miejscowych nazwach, czy krajobrazie, do którego musieli się przyzwyczaić – dodał gość Polskiego Radia 24.

Marek Mutor przypomniał, że zaraz po wojnie tereny zachodniej i północnej Polski zamieszkiwali jeszcze Niemcy. - Te tereny na mocy decyzji wielkich mocarstw w Jałcie i Poczdamie były objęte tzw. wymianą ludności. Przeważająca przed II wojną światową narodowość niemiecka była zmuszona do przesiedlenia do Niemiec. To nie stało się jednak z dnia na dzień, bo do 1947-48 roku jeszcze tam zamieszkiwali, a już przyjeżdżali na te tereny Polacy. We Wrocławiu, ze względu na duże zniszczenia, polskie rodziny osiedlano czasem wraz z rodzinami niemieckimi. Niemiec był przecież największym wrogiem i to było dla nich bardzo trudne. Na wystawie udokumentowano również pozytywne momenty, kiedy to rodziny zamieszkały razem, starały się znaleźć wspólny język, uprawiali ogródek, a później się rozstawali. To wszystko razem stanowiło niepowtarzalne okoliczności, nie notowane w skali Europy – wyjaśniał Marek Mutor.

Więcej w całej audycji. 

Gospodarzem programu był Łukasz Warzecha

REKLAMA

Polskie Radio 24

---------------------------------

Data emisji: 02.10.18

Godzina emisji: 20.35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej