Polscy artyści w Petersburgu. "W Polsce panuje większe rozleniwienie i pustka"

Posłuchaj

19.11.17 Justyna Wąsik: w Rosji praca w teatrze określana jest mianem służby

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dawniej Związek Radziecki nie był przyjaznym miejscem dla twórców, którzy w jakikolwiek sposób narazili się władzy. Za nieprawomyślne poglądy pisarzy i ich bliskich prześladowano, więziono, a nawet doprowadzano do śmierci. Dziś życie artysty wygląda już inaczej.

Jak podkreślił Beniamin Koc, życie aktora w Rosji jest bardzo wymagające. - Funkcjonuje tu wielu reżyserów i teatrów, co powoduje brak komfortu, a jednocześnie zmusza do walki o byt – powiedział gość audycji.

Jak zauważył aktor, w Polsce panuje większe rozleniwienie i pustka. - Kiedy studiowałem przez krótki czas w Krakowie, mieliśmy do dyspozycji wielkie, piękne sale do prób, z których nikt nie korzystał. Zapełniały się dopiero tuż przed sesją. W Petersburgu mieliśmy zaś jedną, na którą przypadało czterdzieści osób i każdy o nią zabiegał. Kiedy nie udało jej się dostać, robiliśmy próby w piwnicach, na korytarzach lub na dworze przed Akademią Teatralną w Petersburgu – wspominał Beniamin Koc.

Justyna Wąsik w Polsce studia zaczęła od filologii, jednak marzyła aby znaleźć się w Rosji. – Pojechałam do Petersburga i szybko trafiłam do młodej ekipy, która szybko zaczęła próbować swoich sił w teatrze. Czuliśmy, że swoją młodzieńczą energią możemy wiele zdziałać – dodała aktorka.

W Rosji praca w teatrze określana jest często mianem służby. – To powiedzenie ma w sobie ogromną prawdę i bardzo różni się od polskich realiów – tłumaczyła Justyna Wąsik. - Już szkoła aktorska jest miejscem gdzie całkowicie oddaje się swojemu mistrzowi i pracy. Teatr jest przedłużeniem tej misji – dodała.

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Piotr Pogorzelski

Polskie Radio 24/kawa

7 dni: Wschód w Polskie Radio 24 - wszystkie audycje

___________________

Data emisji: 19.11.17

Godzina emisji: 9:15