Maciej Kożuszek: "kibole konstytucji" będą chcieli obalić obecny rząd

2019-11-13, 19:27

Maciej Kożuszek: "kibole konstytucji" będą chcieli obalić obecny rząd
Prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Foto: PAP/Paweł Supernak

- Może tylko dla przysypiającego w ławach sejmowych Janusza Korwina-Mikke to, co tam dzieje, nie jest ciekawe. Nowi "kibole konstytucji" zabiorą się teraz za obalanie rządu, choć niektórzy zinterpretują to jako "świeży powiew" praworządności w Sejmie - powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Kożuszek z "Gazety Polskiej Codziennie". Gościem audycji był także Adam Buła z "Polska the Times".

Posłuchaj

13.11.2019 Maciej Kożuszek i Adam Buła o bieżących wydarzeniach z polskiej sceny politycznej
+
Dodaj do playlisty

Adam Buła dobrze ocenił inaugurację Sejmu IX kadencji. - Wrażenia są pozytywne. Zgodnie z oczekiwaniami sytuacja jest ciekawa i dynamiczna. Można spodziewać się, że ta kadencja Parlamentu będzie inna niż poprzednie, bo Parlament nie będzie już dla PiS "maszynką do głosowania" - zauważył. 

- Senat wcale nie jest dla opozycji negatywnym rozwiązaniem. W 2015 r. słyszeliśmy, że demokracja upadła, więc skoro dziś opozycja gdzieś rządzi, to zdania delegitymizujące system, trudniej będzie formułować - stwierdził.

Powiązany Artykuł

1200_Sejm_PAP.jpg
Do Sejmu trafił pierwszy projekt ustawy. Dotyczy on ubezpieczeń społecznych

- Wszelkie działania w Senacie są już podporządkowane wyborom prezydenckim, gdyż te wybory zdecydują o krajobrazie politycznym na dłuższy czas. Senat będzie wykorzystywany przez opozycję do "przedbiegów" do I tury wyborów. Opozycja będzie chciała przeszkadzać PiS, by nie mógł budować opowieści, że rządzili świetnie, dopóki nie stracili Senatu - podkreślił. 

"Negowanie ustaw będzie nieopłacalne"

Zdaniem Macieja Kożuszka, w nowej kadencji Sejmu będzie się działo wiele nieprzewidzianych rzeczy. - Może tylko dla przysypiającego Janusza Korwina-Mikke rzeczy, które dzieją się w Sejmie, nie są ciekawe. Nowi "kibole konstytucji" będą obalali teraz inny rząd. Ciekaw jestem jak będą wyglądały pierwsze dni debiutujących opozycjonistów w Sejmie, kiedy zobaczą opozycję od kulis - zwrócił uwagę. 

- Uważam, że Senat nadal będzie spełniał swoją funkcję. Mimo tego, że proces legislacyjny może być przedłużony, to wszelkie negowanie ustaw nie opłaci się Senatowi pod względem PR-owym. Nie wierzę w to, że będzie to izba zadumy. Uważam, że zwycięży tu logika partyjna i nie zniknie ona z Senatu. Opozycja musi być tam zdyscyplinowana, inaczej rozejdzie się po kątach - przyznał. 

Powiązany Artykuł

Grodzki PAP-1200.jpg
Jakub Jałowiczor: jednak będziemy mieli opozycję totalną i skarżenie się za granicą

- Warto zauważyć, że Konfederacja przyjęła słuszną strategię ataku na partię rządzącą. Nikt nie głosował na nich z myślą, aby dogadali się z PiS. Oczekiwanie po Konfederatach, że będą konstruktywną, opozycją jest dla mnie niezrozumiałe - opiniował publicysta. 

Przetasowania w rządzie

Goście Polskiego Radia 24 odnieśli się także do zmian personalnych w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. Maciej Kożuszek uważa, że Jacek Sasin będzie "zwiadowcą" prezesa Kaczyńskiego. - Nie jest tajemnicą to, że osoba Jacka Sasina oznacza bezpośrednią kontrolę w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Kluczowe było tu opanowanie ambicji Solidarnej Polski i Porozumienia. Cieszy mnie także to, że "ręka" Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina nie okazała się taka mocna, jak się wydawało - uważa.

Adam Buła traktuje jego obecność w rządzie jako przypomnienie, gdzie jest źródło właściwych rządów. - Jedyną istotną i kluczową zmianą w sądzie jest powrót do rządu Jacka Sasina. Komunikat jest tutaj bardzo prosty. Jacek Sasin bierze spółki skarbu państwa, który rozdziela "Nowogrodzka", a więc tam jest "ośrodek władzy" - dodał. 

Powiązany Artykuł

Jacek Sasin 1200.jpg
Jacek Sasin: powołanie nowego rządu prawdopodobnie w piątek. Trwają konsultacje

- Współczuję zwłaszcza nowemu ministrowi sportu, bo zacznie swoje urzędowanie od sytuacji tragikomicznej. Kandydat w tej chwili szykowany na ten resort zostanie zaprezentowany w niekoniecznie dobrym świetle. Poprzedni minister, Witold Bańka, zrobił w ministerstwie sportu fantastyczne rzeczy, choć jego resort nie jest kluczowy w rządzie. To także nie ułatwia startu nowemu ministrowi - podsumował.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu była Magdalena Złotnicka

Polskie Radio 24/PAP/IAR/pkr

---------------------

Data emisji: 13.11.2019

Godzina emisji: 18.05

Polecane

Wróć do strony głównej