Poseł PiS o ustawie dezubekizacyjnej: lepiej późno niż wcale
– Szkoda, że tak późno, ale lepiej późno niż wcale – mówił w audycji 24 Pytania – Rozmowa Poranka Stanisław Pięta, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Z początkiem października w życie weszła tzw. ustawa dezubekizacyjna, obniżająca świadczenia byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL.
2017-10-04, 08:45
Posłuchaj
Jak podkreślał na naszej antenie Stanisław Pięta, to dobrze, że ustawa dezubekizacyjna zaczęła obowiązywać. Polityk ubolewał jednak przy tym, że stało się to tak późno. – To kompromitacja Polski, że przez tyle lat ludzie, którzy byli oprawcami, którzy służyli okupacyjnemu reżimowi i realizowali interesy sowieckie, pobierali tak wysokie emerytury – mówił gość PR24.
Zdaniem posła PiS, protesty niektórych środowisk, dotyczące obniżenia rent i emerytur funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL, są bezzasadne. – (…) ci ludzie nie służyli Polsce, a Związkowi Radzieckiemu. Tak naprawdę nie powinni otrzymywać ani grosza. Powinni być za to sądzeni za zdradę, a swoje roszczenia kierować do Moskwy. Niech Putin ich teraz uposaża – pointował Stanisław Pięta.
Uchwalona w poprzednim roku ustawa dezubekizacyjna obniża emerytury i renty „za służbę na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku. W ustawie wymieniono cywilne, wojskowe instytucje i formacje, w których służba jest uważana za służbę na rzecz totalitarnego państwa PRL.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/IAR
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
REKLAMA
Data emisji: 4.10.17
Godzina emisji: 7.35
REKLAMA