Tomasz Rzymkowski: samoloty OLT Express mogły służyć do transportu złota

- Jest cały szereg "cieni", ale nie dowodów, że coś z Polski zostało przerzucone do innych państw Strefy Schengen - mówił w audycji 24 Pytania - Rozmowa Poranka Tomasz Rzymkowski, członek komisji śledczej ds. Amber Gold. Poseł Kukiz'15 na naszej antenie odniósł się m.in. do działalności linii OLT Express, linii lotniczej powiązanej z Amber Gold. 

2018-09-12, 09:13

Tomasz Rzymkowski: samoloty OLT Express mogły służyć do transportu złota
Tomasz Rzymkowski, poseł Kukiz'15. Foto: PR24/Jakub Wacławski

Posłuchaj

12.09.18 Tomasz Rzymkowski: samoloty OLT Express mogły służyć do transportu złota
+
Dodaj do playlisty

Jak wskazywał w Polskim Radiu 24 Tomasz Rzymkowski, powstanie linii OLT Express mogło być ściśle powiązane z działalnością Amber Gold. Zdaniem polityka Kukiz'15, nie jest wykluczone, że drogą lotniczą z Polski mogły być wywożone środki zgromadzone w spółce zajmującej się inwestowaniem w metale szlachetne. - Linia OLT Express działała na rynku polskim, obsługiwała też biura podróży. Flota składała się głównie z samolotów odrzutowych, choć to było nieopłacalne z ekonomicznego punktu widzenia (...). Jest jednak tak, że odrzutowce w Strefie Schengen nie podlegają już dalszej kontroli po odlocie. Można było nimi zatem coś transportować, np. złoto - zauważył gość Polskiego Radia 24. - Jest cały szereg "cieni", ale nie dowodów, że coś z Polski zostało przerzucone do innych państw Strefy Schengen - dodawał. 

Przesłuchanie Małgorzaty Kin-Kaczmarek

W Polskim Radiu 24 Tomasz Rzymkowski odniósł się również m.in. do wtorkowego przesłuchania przed komisją śledczą ds. Amber Gold Małgorzaty Kin-Kaczmarek, byłej dyrektor Departamentu Produktów w Amber Gold. - W przypadku pani Kin-Kaczmarek symptomatyczne było to, że ona, jako jedna z najbliższych współpracowników małżeństwa P., podczas przesłuchania przed komisją ds. Amber Gold, nic nie wiedziała o gromadzeniu złota; a wcześniej, w prokuraturze, zeznała, że złoto było składowane w Polsce i poza krajem. Zeznania Kin-Kaczmarek to namacalny dowód na to, jak niektórzy świadkowie zachowują się przed komisją ds. Amber Gold. W przypadku kłopotliwego pytania uważają, że powiedzenie "nie pamiętam" jest środkiem pozwalającym na uchylenie się od odpowiedzi - mówił poseł Kukiz'15. 

- Pracownicy takiego szczebla jak Małgorzata Kin-Kaczmarek, w mojej ocenie, musieli wiedzieć na czy polega mechanizm działania Amber Gold. Musieli być depozytariuszami wiedzy, jaką miał Donald Tusk i jego syn, musieli wiedzieć, że "to była lipa" - pointował Tomasz Rzymkowski.

Więcej w całej audycji. 

REKLAMA

Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.

Polskie Radio 24/zz

--------------------------

Data emisji: 12.09.18

Godzina emisji: 7.38

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej