"Być może mamy duży obywatelski zryw". Poseł PO-KO o frekwencji w wyborach prezydenckich

2020-07-13, 08:30

"Być może mamy duży obywatelski zryw". Poseł PO-KO o frekwencji w wyborach prezydenckich
Paweł Poncyljusz. Foto: PR24

- Jestem ciekaw, czy wysoka frekwencja w minionych wyborach prezydenckich jest tylko efektem dużych emocji wokół minionej kampanii wyborczej - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Poncyliusz, poseł PO-KO.

Gość PR24 ocenił w audycji wynik wyborów prezydenckich. Według cząstkowych i nieoficjalnych jeszcze informacji, jakie podała Państwowa Komisja Wyborcza, na podstawie 99,97 procent protokołów, prezydent Andrzej Duda uzyskał 51,21 proc. głosów w wyborach prezydenckich. Jego konkurent Rafał Trzaskowski otrzymał poparcie na poziomie 48,79 proc. Frekwencja wyniosła 68,12 proc.

"TVP grała na Dudę"

Powiązany Artykuł

1200 duda.jpg
Wyniki PKW z 99,97 proc. obwodów. Andrzej Duda wygrywa z przewagą około pół miliona głosów

- Mamy wysoką frekwencję, to jest pytanie, czy mamy obywatelski zryw, czy raczej wysoką temperaturę emocji. Dla Andrzeja Dudy na pewno jest to oddech, ale cały czas mamy w pamięci to, jak TVP grała na niego - mówił gość PR24.

Odnosząc się do zapowiedzi PiS o konieczności repolonizacji mediów, powiedział, że "włos się na głowie jeży". Mówiąc z kolei o wypowiedzi szefa sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, Cezarego Tomczyka o tym, że "ci ludzie z TVP powinni iść do więzienia za to, co zrobili z telewizją publiczną" poseł PO ocenił, że żaden polityk nie ma takiej siły sprawczej, by kogokolwiek osadzać w więzieniu, robi to sąd.


Posłuchaj

P. Poncyliusz z PO-KO o wyborczej frekwencji ("24 pytania-rozmowa poranka") 12:26
+
Dodaj do playlisty

 

"Rytuał odwoływania się"

- Proszę jednak policzyć neutralne materiały na temat Rafała Trzaskowskiego w telewizji publicznej, nie ma ich, nikt takich materiałów tam nie znajdzie. Nie zauważyłem stępienia krytyki wobec kandydata KO, natomiast zauważyłem materiały chwalące Andrzeja Dudę - podkreślił.

Poseł PO-KO odniósł się też do sygnałów, jakie płyną ze strony opozycyjnej, by "podważyć wynik wyborów". - Protesty wyborcze są wpisane w system prawny dotyczący wyborów, nie obrażałbym się na to, że ktoś chciałby z takiego prawa skorzystać. Przypuszczam, że będziemy mieć tutaj taki rytuał odwoływania się w tej sprawie - powiedział Paweł Poncyliusz.


Audycja: "24 pytania - rozmowa poranka"

Prowadzący: Mirosław Skowron

Gość: Paweł Poncyliusz (poseł PO-KO)

Data emisji: 13.07.2020

Godzina: 7.35


Polecane

Wróć do strony głównej