"Próba przywołania notatki sprzed 10 lat nie wytrzymuje zderzenia z faktami". Siemoniak o sprawie Lotosu

- Notatka pokazuje, że były trzy firmy zainteresowane zakupem Lotosu. Do niczego nie doszło, nic nie nastąpiło. Jestem przeciwnikiem gry notatkami. Jest tak, że urzędnicy informują swoich przełożonych o różnych wariantach i propozycjach. Jeśli każdy urzędnik będzie miał w tyle głowy, że za kilka lat następna ekipa wyciągnie jego notatkę, to daleko nie dojdziemy. To jest psucie państwa w imię doraźnego celu, żeby w kogoś uderzyć - mówił w Polskim Radiu 24 wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak.

2022-05-18, 09:02

"Próba przywołania notatki sprzed 10 lat nie wytrzymuje zderzenia z faktami". Siemoniak o sprawie Lotosu
Tomasz Siemoniak . Foto: PR24/AK

Rząd Platformy Obywatelskiej dopuścił w 2011 roku rosyjskie firmy do prywatyzacji Lotosu. Odbyło się to tydzień po wygranych przez PO wyborach parlamentarnych. Z notatki ówczesnego ministra skarbu Aleksandra Grada wynika, że wśród trzech firm, które zostały dopuszczone do procesu sprzedaży, były: rosyjska spółka OJSC TNK-BP, węgierski MOL oraz holenderska Mercuria Energy, której rosyjscy akcjonariusze działali wcześniej w Polsce jako J&S. - Rząd Donalda Tuska zakładał oddanie całkowitej kontroli nad rafinerią Lotosu w Gdańsku - stwierdził prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. - Jeśli zrealizowałby się czarny scenariusz pisany w 2011 r. (...) polski rynek byłby całkowicie uzależniony od dostaw paliw z Rosji - podkreślił prezes Orlenu.

Gość Polskiego Radia podkreślił, że do sprzedaży nie doszło. - Premier Donald Tusk to zablokował, żadna decyzja nie została podjęta, a Lotos sprzedaje właśnie rząd PiS. Próba przywołania notatki sprzed 10 lat nie wytrzymuje zderzenia z faktami. Lotos jest obecnie sprzedawany m.in. węgierskiej firmie, a Węgry są silnie powiązane z rosyjskim biznesem energetycznym. Prezes Orlen Daniel Obajtek, zamiast politykować, bo on tę notatkę już w poniedziałek ujawniał, powinien zająć się cenami benzyny, bo te szaleją. Fakty są takie, że 10 lat temu nie sprzedano Lotosu, teraz tę firmę się sprzedaje, nie da się tego zaciemnić - powiedział Tomasz Siemoniak.   

Fuzja Orlenu z Lotosem

W sierpniu 2020 r. Orlen podpisał porozumienie ze Skarbem Państwa i Grupą Lotos dotyczące realizacji transakcji nabycia akcji gdańskiej Grupy, a w konsekwencji przejęcia nad nią kontroli kapitałowej. W ocenie byłego ministra gospodarki i byłego prezesa PGNiG Piotra Woźniaka transakcja przejęcia przez PKN Orlen Lotosu "z punktu widzenia rynkowego jest błędem". - Monopol nie służy obniżaniu cen, jest wręcz przeciwnie. Nie ma żadnego powodu, żeby nie funkcjonowały dwie polskie firmy - Orlen i Lotos. Orlen powinien się skupić nie na politykowaniu i kupowaniu gazet regionalnych, ale na tym, aby ceny benzyny były niskie. Ceny baryłki ropy na światowych rynkach nie biją rekordów, w przeszłości były wyższe, natomiast rekordy są bite na polskich stacjach benzynowych, co uderza w każdego. Transakcja stała się celem, który ma udowodnić, że Daniel Obajtek jest świetnym prezesem, ale cena tego jest zbyt wysoka. Głos byłego ministra PiS Piotra Woźniaka jest obiektywny. Prezes Obajtek buduje wielkie imperium różnych firm, chce budować wpływy polityczne, ma ambicje zostania premierem. Niech w takim razie zajmie się polityką, niech kandyduje w wyborach. Prezes Orlen jest od tego, żeby była tania benzyna na stacjach - tłumaczył wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.  

- Notatka pokazuje, że były trzy firmy zainteresowane zakupem Lotosu. Do niczego nie doszło, nic nie nastąpiło. Jestem przeciwnikiem gry notatkami. Jest tak, że urzędnicy informują swoich przełożonych o różnych wariantach i propozycjach. Jeśli każdy urzędnik będzie miał w tyle głowy, że za kilka lat następna ekipa wyciągnie jego notatkę, to daleko nie dojdziemy. To jest psucie państwa w imię doraźnego celu, żeby w kogoś uderzyć - podsumował Tomasz Siemoniak. 


Posłuchaj

Tomasz Siemoniak gościem Elizy Olczyk (24 Pytania - Rozmowa Poranka) 14:04
+
Dodaj do playlisty

PKN Orlen poinformował w połowie stycznia, w ramach wyznaczonych wcześniej przez Komisję Europejską środków zaradczych dotyczących planowanego przejęcia Grupy Lotos, że Saudi Aramco ma kupić 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu, węgierski MOL - 417 stacji paliw Lotosu, a Unimot - bazy paliw. Jednocześnie koncern podpisał z Saudyjczykami umowy: na dostawy ropy, współpracę w obszarze badań i rozwoju oraz wspólne analizy dotyczące inwestycji w obszarze petrochemii.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"

Prowadząca: Eliza Olczyk 

Gość: Tomasz Siemoniak  

REKLAMA

Data emisji: 18.05.2022

Godzina: 7.35

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej