"Za czasów PO śmieci z Niemiec płynęły szerokim strumieniem". Poseł PiS o skardze Polski do KE

- Mimo obowiązywania rozmaitych dyrektyw UE śmieci z Niemiec szerokim strumieniem były sprowadzane do Polski. Pomimo nawet tych ostrych przepisów strona niemiecka nic z tym nie robi - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Marek Ast, tłumacząc skargę Polski na Niemcy do KE.

2023-07-27, 08:28

"Za czasów PO śmieci z Niemiec płynęły szerokim strumieniem". Poseł PiS o skardze Polski do KE — Marek Ast podkreślił, że na powstaniu składowiska w Przylepie nie zarobiły władze Zielonej Góry, ponieważ powstało ono, gdy teren był we władaniu władz powiatowych. Foto: AC/ FORUM

- Istotnie, decyzja o powstaniu składowiska odpadów w Przylepie została wydana, kiedy w Polsce rządziła Platforma Obywatelska, a członek tej partii był starostą w powiecie zielonogórskim - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS z Zielonej góry Marek Ast.

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że władze miasta nie zarobiły na decyzji o składowaniu odpadów na wysypisku, bo "te kwestie pozostawały w gestii powiatu zielonogórskiego", prezydent miasta nie miał więc na nie wpływu, a kwestię składowiska "pozostawiono mu w spadku" w momencie, gdy miasto rozszerzyło swoje granice.

- To pewna spuścizna, jaką pozostawiła po sobie Platforma Obywatelska. To zaostrzenie przepisów następowało sukcesywnie dopiero w czasie, gdy rządziło PiS. Oczywiście, pierwsze zmiany następowały w końcówce rządów PO - zaznaczył poseł PiS.

"Śmieci z Niemiec płynęły szerokim strumieniem"

Mówiąc o skardze Polski na Niemcy do KE, gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że trzeba się przyjrzeć postawie naszego zachodniego sąsiada oraz przepisom dotyczącym przewozu odpadów, nie do końca działającym.

REKLAMA

- Mimo obowiązywania rozmaitych dyrektyw UE śmieci z Niemiec szerokim strumieniem były sprowadzane do Polski. Pomimo nawet tych ostrych przepisów strona niemiecka nic z tym nie robi - z tego względu wystąpienie państwa polskiego do TSUE właśnie po to, by te przepisy i zachowanie państwa niemieckiego poddać kontroli TSUE - mówił Marek Ast.

Więcej w nagraniu

Posłuchaj

Marek Ast o skardze Polski na Niemcy do KE ("24 pytania - rozmowa poranka"/ PR24) 18:55

Dodaj do playlisty

Skarga po nieskutecznej interwencji

Strona polska wielokrotnie interweniowała u zachodniego sąsiada na poziomie landowym i federalnym, by usunął śmieci z Polski. Minister klimatu Anna Moskwa przekazała, że niemiecki rząd wskazywał na to, iż jest to w kompetencji landów, a te - jak mówiła - nie spieszyły się z podjęciem działań.