"Jestem za szeroką interpretacją wolności słowa". Jabłoński o wypowiedzi Brauna
2025-04-30, 08:36
- Mamy wolność słowa i wyborcy zdecydują, jak to powinno wyglądać. Ściganie przez prokuraturę za każdą nieprawomyślną wypowiedź to system, który ma mało wspólnego z demokracją - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Jabłoński (Prawo i Sprawiedliwość).
Wolność wypowiedzi należy rozumieć szeroko - tak Paweł Jabłoński odniósł się do dyskusji po wystąpieniu Grzegorza Brauna w czasie ostatniej debaty prezydenckiej zorganizowanej przez "Super Express".
- Gościem Rocha Kowalskiego w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w środę (30.04) o godz. 7:07 był Paweł Jabłoński (Prawo i Sprawiedliwość).
Magdalena Biejat zapowiedziała po debacie prezydenckiej, że złoży doniesienie do prokuratury na Grzegorza Brauna. "Za mowę nienawiści, za szerzenie agresji" - wyjaśniała. Wystąpienia Brauna, a także Macieja Maciaka krytykowali Rafał Trzaskowski i Szymon Hołownia. - To nie powinno mieć miejsca - ocenili kandydaci na urząd prezydenta.
Jabłoński o granicach wolności słowa
Paweł Jabłoński skomentował działania podjęte przez Magdalenę Biejat. - Mam wrażenie, że to jest z jej strony jakaś próba zaistnienia politycznego, zasygnalizowania, jak bardzo się ona z tym nie zgadza. Ja też się z tym nie zgadzam, natomiast Grzegorz Braun mówi takie rzeczy od wielu lat, to nie jest nowa jakość. Jestem zwolennikiem szerokiej interpretacji wolności słowa, aczkolwiek, jeśli ktoś przekracza ramy kodeku karnego, to przepisy w tym zakresie są niezmienne od lat. Jeśli mamy do czynienia z podżeganiem do nienawiści to oczywiście jest to karalne - przypominał. - Mamy wolność słowa i wyborcy zdecydują, jak to powinno wyglądać. Ściganie przez prokuraturę za każdą nieprawomyślną wypowiedź to system, który ma mało wspólnego z demokracją - dodał poseł.
Kolejna debata wkrótce
Gość audycji podkreślał znaczenie debat w kampanii wyborczej. - To jest to, na co ludzie czekają - żeby kandydaci potrafili się zmierzyć z trudnymi pytaniami. Karol Nawrocki tego nie unika od początku kampanii. Z Trzaskowskim jest inaczej, chciałby prowadzić tę kampanię w cieplarnianych warunkach. Ludzie oczekują, żeby jakikolwiek kandydat na prezydenta nie był tchórzem, nie obawiał się trudnych pytań - mówił Jabłoński.
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio 24/ka/k
REKLAMA