Medycy przejdą ulicami Warszawy. "Przypinają czarne wstążki"

Marsz medyków w Warszawie odbędzie się 10 maja

O planowanym marszu medyków poinformował prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski. Jak przekazał, decyzja o organizacji zapadła jeszcze w dzień zabójstwa lekarza w krakowskim szpitalu. Marsz jest wspólną inicjatywą lekarzy, pielęgniarek,  ratowników medycznych, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych i farmaceutów. Jankowski podkreślił, że będzie to wyraz solidarności środowiska medycznego. - Będziemy wszyscy - zapewnił. 

Ortopeda Tomasz Solecki został zaatakowany nożem we wtorek w szpitalu w czasie pracy. Napastnikiem był 35-letni mężczyzna, który miał być niezadowolony z przebiegu leczenia. Lekarz trafił na salę operacyjną, gdzie zmarł mimo wysiłków zespołu medycznego. 

Szpitale upamiętnią zmarłego lekarza

W środę szpitale uczczą jego pamięć minutą ciszy. Pracownicy ochrony zdrowia przypną do ubioru służbowego czarne wstążki. Inicjatywę tę zarekomendowała wszystkim placówkom Naczelna Rada Lekarska. Rada zaproponowała również przypięcie czarnych wstążek jako symbolu żałoby i solidarności dla wszystkich pracowników służby zdrowia. 

Podkreślano przy tym, że jest to forma uczczenia pamięci, wyrażenie solidarności z rodziną, bliskimi i współpracownikami zmarłego lekarza. Ma to być również wyraz sprzeciwu wobec agresji, której doświadczają osoby niosące pomoc pacjentom. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował, że mężczyzna, który zaatakował lekarza, jest funkcjonariuszem Służby Więziennej. Krakowska prokuratura jeszcze we wtorek wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa. 

• Zmiany w SW po zabójstwie lekarza. Jest ruch ministra sprawiedliwości
  
• Atak nożownika w Krakowie. Tusk: jestem wstrząśnięty tragedią
• Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika

Źródło: PAP/egz/k