Braun neguje istnienie komór gazowych. Poseł PiS: absolutny skandal
2025-07-11, 08:20
- Dla mnie ktoś, kto przypisuje Żydom odpowiedzialność za Holokaust, nie różni się niczym od kogoś, kto przypisuje Polakom odpowiedzialności za Holokaust i w zasadzie nie różni się dużo od kogoś, kto mówi, że Holokaustu w ogóle nie było - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Jabłoński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Wypowiedź Grzegorza Brauna negująca istnienie komór gazowych w Auschwitz to skandal - uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński. W Radiu Wnet Grzegorz Braun stwierdził, że komory gazowe w obozie Auschwitz są "fejkiem".
- Gościem Karola Surówki w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w piątek (11.07) o godz. 7.07 był Paweł Jabłoński (Prawo i Sprawiedliwość).
Na antenie Polskiego Radia 24 Paweł Jabłoński podkreślił, że tego typu wypowiedzi świadczą o narastającym procesie negacjonizmu i szkodzą wizerunkowi Polski. - Uważam, że ta wypowiedź to jest absolutny skandal. Każda wypowiedź, która neguje niemieckie zbrodnie na polskich obywatelach, nie tylko na polskich obywatelach, ale w ogóle niemieckie zbrodnie, tak samo wypowiedzi negujące ukraińskie zbrodnie, banderowskie, to są rzeczy, które powinny być potępiane. Braun zresztą sam domaga się ścigania właśnie kłamstwa banderowskiego bardzo słusznie, ale sam popełnia kłamstwo w innym zakresie. Nie powinny takie rzeczy mieć miejsca - stwierdził gość audycji.
Posłuchaj
Jak dodał poseł PiS, można tu mówić o "rozwadnianiu" odpowiedzialności niemieckiej za zbrodnie II wojny światowej. - Z czym mamy też do czynienia niestety dzisiaj w Instytucie Pileckiego zarządzanym przez pana Ruchniewicza, nominata Tuska, gdzie słyszymy, że to Polska ma być obarczona odpowiedzialnością za Holokaust (…). Na wystawie w Domu Polskim w Berlinie ma być elementarna część, że Polacy są współwinni Holokaustu. Mamy do czynienia z narastającym procesem negacjonizmu zbrodni niemieckich i każdy, kto do tego przykłada rękę powinien być jednoznacznie potępiony - komentował.
- Są tacy ludzie w debacie historycznej, którzy mówią, że odpowiedzialni za Holokaust są Żydzi bo Żydzi współpracowali z Niemcami. Jest taki nurt w tym negacjonizmie, że to w zasadzie Żydzi są sami sobie winni. Tacy ludzie też są często usuwani poza nawias debaty. Dla mnie ktoś, kto przypisuje Żydom odpowiedzialność za Holokaust, nie różni się niczym od kogoś, kto przypisuje Polakom odpowiedzialności za Holokaust i w zasadzie nie różni się dużo od kogoś, kto mówi, że Holokaustu w ogóle nie było - stwierdził poseł.
Europoseł Grzegorz Braun podczas czwartkowej rozmowy w radio Wnet kwestionował zbrodnie nazistowskie popełniane w KL Auschwitz. Po jego słowach prowadzący audycję zdecydował się zakończyć rozmowę.
Rozmowa prowadzona była telefonicznie - Braun był w Jedwabnem podczas rocznicy zbrodni z 10 lipca 1941 r., gdzie domagał się ekshumacji ofiar "dla dobra Polski i świata". Był też w grupie osób, które próbowały zablokować wyjazd samochodów uczestników uroczystości, w tym busa z rabinem Michaelem Schudrichem. Interweniowała policja, która umożliwiła wyjazd aut.
Źródło: Polskie Radio 24/ka