Kryzys na granicy. Porzucek: sam Donald Tusk oskarżał nas o rusofobię
Kryzys na granicy jest przedmiotem sporu od dawna. Kontrowersje budzą szczególnie działania Roberta Bąkiewicza, który oskarżony został o znieważenie funkcjonariusza Straży Granicznej. - Robert Bąkiewicz padł ofiarą prokuratury - powiedział w Polskim Radiu poseł PiS Marcin Porzucek.
2025-08-19, 07:35
Posłuchaj
Marcin Porzucek gościem Rocha Kowalskiego (24 pytania - Rozmowa poranka)
Dodaj do playlisty
Najważniejsze informacje:
- Robert Bąkiewicz usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy SG
- Kryzys na granicy jest przedmiotem sporu politycznego w Polsce
- Zdaniem Marcina Porzucka sprawa Bąkiewicza ma charakter polityczny
OGLĄDAJ. Gościem Rocha Kowalskiego był poseł PiS Marcin Porzucek
Robert Bąkiewicz, narodowiec i lider Ruchu Obrony Granic, usłyszał zarzut prokuratorski znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej. Ma też zakaz zbliżania się do granicy.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 decyzja prokuratury w tej sprawie jest kuriozalna. - Przede wszystkim przez kilka tygodni nie można było znaleźć prokuratora, który w zachowaniu Roberta Bąkiewicza dostrzegłby znamiona czynu zabronionego - powiedział Marcin Porzucek.
W jego opinii to właśnie działania Bąkiewicza, w tym organizacja Ruchu Obrony Granic, przyczyniły się do odpowiedzi rządu w postaci wprowadzenia kontroli na granicy z Niemcami.
Porzucek: dzięki działaniom Bąkiewicza mamy kontrole na granicach
- Gdyby nie jego działania, gdyby nie to, że zmobilizował setki osób z całej Polski, które poświęcały swój czas, żeby przyjechać na granicę, to rząd by się nie zmobilizował i nic by się tam nie wydarzyło. A to dopiero po akcji Roberta Bąkiewicza polski rząd zmienił nastawienie, jeśli chodzi o kontrolę na granicy z Niemcami - podkreślił Marcin Porzucek.
Według posła PiS "Robert Bąkiewicz padł ofiarą prokuratury". - Natomiast mamy osobę, która bardzo mocno hejtowała funkcjonariuszy. To pani Kurdej-Szatan. A jakie kroki zostały podjęte wobec niej? - powiedział polityk.
- Robert Bąkiewicz nie popełnił czynu, o który jest oskarżany. Na nagraniach, które są dostępne, nie ma zarejestrowanych słów, które są przypisywane mu w tych zarzutach - podsumował.
Gość Polskiego Radia 24 odniósł się również do polityki rządu Donalda Tuska dotyczącej agresji rosyjskiej. - Sam Donald Tusk oskarżał nas (Prawo i Sprawiedliwość - przyp. red.) o rusofobię - wskazał Porzucek, odnosząc się do decyzji podejmowanych przed 2014 r. Przyznał jednak, że państwo polskie "wzięło na siebie ciężar przyjmowania rodzin ukraińskich", kiedy wybuchła pełnoskalowa wojna. Czy Polska wówczas miała inną alternatywę? - Nie mam wątpliwości, że Ukrainie należało pomagać - stwierdził.
Czytaj także:
- Waszyngton. Spotkanie Zełenskiego i Trumpa. Co ustalono?
- Media: Trump przerwał spotkanie z liderami UE, by zadzwonić do Putina
- Zełenski zapytany o wybory w Ukrainie. Jednoznaczna deklaracja
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Robert Bartosewicz