Ustawa łańcuchowa. "Strefa wpływów prezydenta była szersza"

Sejm w środę nie odrzucił prezydenckiego weta do tzw. ustawy łańcuchowej. - Tym razem strefa wpływów prezydenta była szersza - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Grzyb, poseł PSL. Nieobecność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego podczas głosowania ocenił jako "bardzo symptomatyczną".

2025-12-18, 07:25

Ustawa łańcuchowa. "Strefa wpływów prezydenta była szersza"
Andrzej Grzyb (PSL) gościem Rocha Kowalskiego. Foto: Polskie Radio 24

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Sejm nie zdołał odrzucić prezydenckiego weta do tzw. ustawy łańcuchowej
  • - Tym razem strefa wpływów prezydenta była szersza - ocenił Andrzej Grzyb
  • Poseł PSL odniósł się także do nieobecności prezesa PiS podczas głosowania

OGLĄDAJ. Andrzej Grzyb (PSL) gościem Rocha Kowalskiego

Na początku grudnia prezydent Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. "Choć intencja - ochrona zwierząt - jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana. Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt" - informował prezydent, wskazując na "kompletnie nierealne normy kojców dla psów". W środę w Sejmie odbyło się głosowanie w sprawie odrzucenia weta. Zgodnie z konstytucją do przełamania prezydenckiego sprzeciwu potrzebna była większość 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Tych głosów koalicji rządzącej zabrakło.

W Polskim Radiu 24 do głosowania odniósł się poseł PSL Andrzej Grzyb. - Tym razem strefa wpływów prezydenta była szersza niż pozostałej części koalicji. Wszystkie kluby opozycyjne, z wyjątkiem Razem, zagłosowały inaczej - mówił. W rozmowie odniesiono się także do nieobecności prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego podczas głosowania. - Bardzo symptomatyczne to było - ocenił. - To było taktyczne, zważywszy na to, jakie prezes PiS prezentował zawsze zdanie w sprawie dobrostanu zwierząt, także tych, które są pupilami, a więc domowych zwierząt. To był sygnał do tych, którzy wiedzą, że wielokrotnie wypowiadał się w sprawie zwierząt i ich sposobu utrzymywania, dobrostanu - stwierdził.

Posłuchaj

Andrzej Grzyb (PSL) gościem Rocha Kowalskiego (Polskie Radio 24) 16:42
+
Dodaj do playlisty

Spór na linii prezydent-premier

Jak zauważył prowadzący, dyskusja wokół tzw. ustawy łańcuchowej jest elementem wojny miedzy dużym a małym pałacem. - W istocie. W szczególności wystąpienie ministra Boguckiego przed głosowaniem, kiedy odniósł się do wpisów twitterowych premiera i marszałka Sejmu, wskazując, że jest to element odpowiedzi ze strony prezydenta w stosunku do komentarzy. To element konfrontacji - mówił. Poseł PSL podkreślił, że dalsze prace nad zapisami w sprawie zwierząt zależeć będą od marszałka Sejmu.

Andrzej Grzyb został także zapytany, czy jest za podjęciem kolejnej próby odnośnie prac nad ustawą łańcuchową. - To jest nieuchronne. Ta sprawa jest społecznie bardzo nabrzmiała, czego przykładem jest wczorajsza manifestacja przed Sejmem - powiedział. Poseł PSL ocenił, że podczas środowej manifestacji pod Sejmem uczestnicy "nadmiernie eksponowali polską wieś". - Mówiąc, że to tam jest główne źródło złego traktowania zwierząt. To jest przerysowane - zaznaczył. - W moim przekonaniu, wszędzie tam, gdzie dochodzi do łamania przepisów o ochronie zwierząt, w tym domowych, powinniśmy to napiętnować. Natomiast nie inkryminować nikogo - wyjaśnił.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący:
Roch Kowalski
Opracowanie:
Aneta Wasilewska

Polecane

Wróć do strony głównej