Afera taśmowa. Milczanowska: nie sądzę, by PO chciała komisji śledczej. Jesteśmy przyzwyczajeni, że Tusk mija się z prawdą

- Nie sądzę, żeby PO teraz chciała powołania komisji śledczej ws. afery taśmowej. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, że jak Donald Tusk coś mówi, to mija się z prawdą. Kłamstwo przylgnęło do niego - skomentowała na antenie Polskiego Radia 24 poseł PiS Anna Milczanowska.

2022-10-21, 08:32

Afera taśmowa. Milczanowska: nie sądzę, by PO chciała komisji śledczej. Jesteśmy przyzwyczajeni, że Tusk mija się z prawdą
Afera taśmowa. Milczanowska: nie sądzę, by PO chciała komisji śledczej. Jesteśmy przyzwyczajeni, że Tusk mija się z prawdą. Foto: PR24AK

W środę prokuratura udostępniła protokoły procesowe dotyczące relacji Marcina W. - wspólnika Marka Falenty w tzw. aferze taśmowej. Mężczyzna w ujawnionych zeznaniach stwierdził m.in., że biznesmeni płacili politykom ówczesnej partii rządzącej. Pojawiła się sprawa domniemanej łapówki przekazanej rzekomo bezpośrednio synowi byłego premiera - według protokołów Marcin W. stwierdził, że wręczył Michałowi Tuskowi reklamówkę, w której miało znajdować się 600 tys. euro w gotówce.

Jak skomentowała na antenie Polskiego Radia 24 poseł PiS Anna Milczanowska, "minister Zbigniew Ziobro słusznie zaznaczył już na samym początku, że rzeczywiście będzie podchodził do zeznań pana Marcina W. z wielkim dystansem". - W taki sposób należy je traktować - powiedziała.

Jak przypomniała, "jest taki człowiek jak pan Falenta, który był poddawany badaniom wariografem i okazuje się, że jego zeznania nie mijają się z prawdą". - Fachowcy zbadali te wypowiedzi i ocenili, że to bardzo prawdopodobne, że mówił prawdę - zaznaczyła.

Afera taśmowa

Odnosząc się bezpośrednio do kwestii nagrań, gość audycji wskazała, że "w zaginionym telefonie powinny być nagrania, także te z przekazywania słynnej torebki z dyskontu". - Ale nagrań nie ma. Myślę, że przez wiele lat to podlegało weryfikacji i w dalszym ciągu podlega - wskazała. - Nie znam pana Marcina W., ale był to niewątpliwie człowiek, który był związany z różnego rodzaju służbami, w tym ze służbami rosyjskimi. Te biznesy, jakie prowadził, to prowadził na ogromną skalę - zaznaczyła.

REKLAMA

Zapytana z kolei o kwestię pomysłu powołania komisji śledczej, poseł PiS powiedziała, że w 2015 r. jej partia "sama wystąpiła z takim wnioskiem; wtedy Platforma Obywatelska była temu przeciwna". - Nie sądzę, żeby PO teraz chciała tej komisji. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, że jak Donald Tusk coś mówi, to mija się z prawdą. Kłamstwo przylgnęło do niego - skomentowała poseł PiS.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.


Posłuchaj

Poseł PiS Anna Milczanowska na temat afery taśmowej ("24 pytania - Rozmowa poranka"/Polskie Radio 24) 22:30
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

***

Audycja: "24 pytania - Rozmowa poranka"

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Anna Milczanowska (poseł PiS)

Data emisji: 21.10.2022 r.

REKLAMA

Godzina emisji: 7.06

ng//PR24//kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej