Siemoniak o wspieraniu przez Auchan rosyjskiej armii: trzeba sprawdzić, czy to nie jest obchodzenie sankcji

2023-03-06, 08:20

- Trzeba na władze Francji naciskać, gdyż bardzo wiele firm się z Rosji wycofało. Ta firma też powinna się wycofać. To jest nieprzyzwoite i niemoralne – powiedział w PR24 poseł PO, były minister obrony Tomasz Siemoniak.

Tomasz Siemoniak odniósł się w PR24 do oskarżeń sformułowanych przez serwis "The Insider", z którego wynika, że francuska sieć sklepów Auchan w Rosji wspierała zbiórki na rzecz żołnierzy walczących z Ukrainą. W zeszłym miesiącu wyniki śledztwa w ten sprawie przedstawił rosyjskojęzyczny serwis theins.ru wraz z francuskim dziennikiem Le Monde i grupą reporterów śledczych BellingCat.

Czy to obchodzenie sankcji?

W opinii Tomasza Siemoniaka sprawa ta ma wymiar prawny – "trzeba sprawdzić, czy to nie jest obchodzenie sankcji i różnych innych decyzji UE, a także każdy moralny – każdy z nas może podejmować decyzje, gdzie i co kupuje".
Jego zdaniem należy też naciskać na władze Francji, gdyż wiele firm się z Rosji wycofało. - Ta firma też powinna się wycofać, to jest nieprzyzwoite i niemoralne – dodał.

Ze śledztwa wynika, że rosyjski oddział Auchan przekazywał pod pozorem pomocy humanitarnej wsparcie dla rosyjskich żołnierzy - towary z magazynów sieci, jak i zbierane w sklepach przez wolontariuszy, a w niektórych regionach dostawy były koordynowane z lokalnymi władzami.

Rachunki na stół

Po tym artykule centrala Auchan we Francji stanowczo zaprzeczyła, by jej spółka w Rosji wspierała rosyjskich żołnierzy. The Insider zarzuca francuskiej sieci mijanie się z prawdą.

Według kolejnych, opublikowanych przez The Insider dowodów - rachunków, dokumentów i materiału zdjęciowego, rosyjski oddział Auchan miał świadomość, gdzie trafiają jego towary.

W Polsce trwa zbiórka podpisów pod petycją do władz sieci hipermarketów Auchan, nawołującej do opuszczenia rynku rosyjskiego przez tę firmę. Petycję można podpisać na stronie niezawszesieoplaca.pl.

Więcej w nagraniu.