Poseł Lewicy o pakcie senackim: dogrywane są już tylko nazwiska. "Giertych? Pierwsze słyszę"
Sekretarz klubu parlamentarnego Lewica Dariusz Wieczorek ocenił, że w kwestii paktu senackiego partiom opozycyjnym pozostało już wyłącznie uzgodnienie personaliów. Jak mówił, dotychczas w tych rozmowach nie pojawia się jednak nazwisko Romana Giertycha.
2023-07-19, 08:39
Kwestie tzw. paktu senackiego i wspólnego startu czterech największych partii do wyższej izby parlamentu komentował na antenie Polskiego Radia 24 sekretarz Klubu Parlamentarnego Lewica Dariusz Wieczorek. W audycji "24 pytania - Rozmowa poranka" poseł mówił, że w rzeczywistości ten pakt jest już podpisany od początku obecnego roku, a obecnie ustalane są wyłącznie personalia.
- Ten dokument powstał i został przyjęty i podpisany już w lutym, a teraz dogrywane są tylko nazwiska. Mam nadzieję, że w lipcu się to zakończy - mówił Dariusz Wieczorek.
Poseł Lewicy zwrócił uwagę, że takie ustalanie nazwisk to normalna procedura w procesie demokratycznym i przechodzą przez nie także inne ugrupowania polityczne w Polsce. Stwierdził jednocześnie, że w jego ocenie opozycja przeszła już do bardziej zaawansowanych rozmów. - Jakbyśmy ich zapytali (PiS i Konfederację - red.) gdzie ich nazwiska, to muszę powiedzieć, że oni są długo, długo za nami - powiedział. Zdaniem posła Lewicy świadczy o tym, choćby to, że te partie nie przedstawiają jak dotąd żadnych konkretnych nazwisk, które miałyby ich reprezentować w wyborach do senatu.
Kto weźmie odpowiedzialność za Giertycha?
W tym kontekście poseł Wieczorek został zapytany o start z list tzw. paktu senackiego Romana Giertycha. - Nie wiem, skąd się wziął temat Romana Giertycha na wspólnej liście opozycji. Mamy poranek 19 lipca i jak dotąd żadna z czterech głównych partii go nie zgłosiła - zauważał. - W Polsce mamy wielu ambitnych polityków, którzy chcą startować, ale nikt ich nie zgłosił. Ten problemy dotyczy więc tysięcy kandydatów - mówił Wieczorek.
REKLAMA
Przedstawiciel Lewicy pytany był również o sprzeciw wobec startu Romana Giertycha w ramach paktu senackiego, jaki wyrażał lider jego formacji Włodzimierz Czarzasty. - Sprzeciw będzie wtedy, jeśli żadna z partii nie weźmie za niego odpowiedzialności. Założenie jest takie, że jeżeli będziemy cenzurować sobie kandydatów. Jeśli hipotetycznie Polska 2050 zgłosi Romana Giertycha, to my mamy swoje zdanie na ten temat, ale nie cenzurujemy - podsumowywał.
Więcej w nagraniu:
Posłuchaj
- "Hasło wielkiego zjednoczenia opozycji jest mitem". Marek Pęk o pakcie senackim
- Do Senatu razem, do Sejmu osobno. Poseł Polski 2050: naciskanie dziś na jedną listę to absurd
***
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
REKLAMA
Prowadzący: Grzegorz Frątczak
Gość: Dariusz Wieczorek (Lewica)
Data emisji: 19.07.2023
Godzina emisji: 7.35
REKLAMA
PR24/łs
REKLAMA