Napięcie na Bałkanach: Kosowo utworzyło armię. Serbia protestuje
- Utworzenie armii to dla Kosowa potwierdzenie państwowości. Przez 11 lat kontyngent KFOR był jedynym gwarantem bezpieczeństwa dla tego kraju - mówiła w Polskim Radiu 24 Marta Szpala z Ośrodka Studiów Wschodnich w odniesieniu do informacji podanych przez parlament Kosowa o utworzeniu przez ten kraj własnych sił zbrojnych.
2018-12-17, 22:09
Posłuchaj
Od 1999 roku za bezpieczeństwo Kosowa odpowiadają dowodzone przez NATO siły międzynarodowe. Decyzja o utworzeniu własnej armii została podjęta jednomyślnie przez kosowskich deputowanych. Przeciwko tej propozycji protestowała Serbia, która ostrzegała, że zagraża to bezpieczeństwu w regionie.
- Problemem jest to, że proces normalizacji stosunków pomiędzy Serbią i Kosowem prowadzony pod auspicjami Unii Europejskiej jest w bardzo poważnym kryzysie. Serbia korzystając z tego, że Wspólnota i USA przywiązują coraz mniejszą uwagę do Bałkanów, zaczęła prowadzić bardzo asertywna politykę i nie zgadzać się na żadne ustępstwa wobec Kosowa. Od początku tego roku, wspólnie z Rosją ten kraj prowadzi kampanię na arenie międzynarodowej, podważającą państwowość Kosowa - mówiła Marta Szpala.
W reakcji na decyzję Kosowa premier Serbii Ana Brnabić oświadczyła: "Serbia będzie próbowała dalej podążać drogą pokoju i stabilności, drogą ku dostatkowi". Dodała jednak, że decyzja kosowskiego parlamentu nie przyczyni się do poprawy sytuacji.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Spojrzenie na Wschód prowadził Grzegorz Ślubowski.
PR24/PAP
________________
Data emisji: 17.12.18
REKLAMA
Godzina emisji: 20:05
Polecane
REKLAMA