Kulisy powstania gangu pruszkowskiego. "III RP była słabym państwem"
Lata 90. XX wieku nieodłącznie wiążą się z działalnością gangów, m.in. pruszkowskiego i wołomińskiego. – Ludzie z inspektoratu ochrony funkcjonariuszy wykreowali przestępczość zorganizowaną na zasadzie strajku włoskiego: wy nam zmieniacie ustrój, to my wam pokażemy jaki on był bezpieczny – mówił w audycji Kulisy Spraw Witold Gadowski, dziennikarz śledczy.
2017-02-09, 12:50
Posłuchaj
Jak wyjaśniał gość, w późniejszym czasie doszła również chęć zwykłego bogacenia się i wykorzystywania słabości państwa. – III RP była bardzo słabym państwem, niemal upadłym – wskazywał. Gadowski podkreślił, że do funkcjonariuszy inspektoratu ochrony dołączyli również ci z "Dwójki", czyli kontrwywiadu. To oni zaczęli wieść prym w poczynaniach gangsterskich. – Nie można mówić o tym, że kierownictwo mafii pruszkowskiej, czy wołomińskiej nigdy nie współpracowało ze służbami PRL – zaznaczył.
Gość tłumaczył, że współpraca odbywała się z kilku powodów. Rzadkim była tzw. "mokra robota", gdy trzeba było kogoś pobić, uciszyć, albo okraść. – Poza tym ci ludzie często dostarczali informacji korzystnych wywiadowczo, trudnili się przemytem. Trzecia sprawa to kontrola nad społeczeństwem w ogóle, oni zawsze mieli dużo informacji wrażliwych – podsumował Gadowski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Rafał Dudkiewicz.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ip
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 08.02.2017
Godzina emisji: 19:09
REKLAMA