Kulisy Spraw: walka kościoła z masonami w latach 1946-1952
W latach 1946-1952 przy Episkopacie Polski funkcjonowała „komórka antymasońska”. Jej założycielem był działacz katolicki, Jerzy Krasnowolski. O inwigilacji wolnomularzy w audycji Kulisy Spraw mówił Tomasz Krok, historyk, pisarz, publicysta.
2017-06-21, 19:33
Posłuchaj
Jak wyjaśniał gość, materiały dotyczące masonów Krasnowolski zaczął zbierać na własną rękę. W 1946 roku zgłosił się do ówczesnego biskupa, Stefana Wyszyńskiego z propozycją, aby duchowny pomógłby mu w gromadzeniu podobnych informacji. Tomasz Krok wskazywał, że grupa ta stawiała sobie za zadanie znalezienie aktywnych wolnomularzy w kościele katolickim, którzy przeszkadzaliby w nawiązaniu pozytywnych stosunków między kościołem a państwem. Kościół uważał ich za „awanturników, którzy dążą do wybuchu III wojny światowej”. – W 80 proc. byli to ludzie, co do których nie mamy żadnych podstaw, by twierdzić, że byli wolnomularzami, np. filozof Jerzy Braun. To było myślenie życzeniowe, spiskowe, posługiwali się plotkami, by zdyskredytować ludzi w oczach Wyszyńskiego – podkreślił.
Komunistyczne władze na trop komórki wpadły już w 1949 roku. Jerzego Krasnowolskiego zwerbowano wówczas jako tajnego agenta. – Zgodził się na współpracę i dawał te materiały zarówno Wyszyńskiemu, jak i Ministerstwu Spraw Publicznych. Zostały wykorzystane w stosunku do środowisk nie tyle powiązanych z masonerią, co ezoteryków. Później wobec nich były wyciągane zarzuty, a materiałów używano w czasie śledztw – tłumaczył gość. Tomasz Krok zaznaczył, że komunizm był nieszczególnie nastawiony do wolnomularstwa, obawiał się bowiem, że może być to łącznik między obcymi wywiadami.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Rafał Dudkiewicz.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ip
_____________________
Kulisy Spraw - wszystkie audycje
Data emisji: 21.06.2017
Godzina emisji: 19:15
REKLAMA