Islandia: kraina lodu, kraina żywiołów

Największą mniejszością w tym kraju są Polacy, przysmakiem – hakarl, czyli popsute mięso rekina, a do 1989 roku nie można było kupić tam piwa. O tym, czego jeszcze nie wiecie o Islandii i Islandczykach, w audycji Podróże 24: Świat po Ludzku. Gośćmi Pauliny Kozion byli Łukasz Supergan, Piotr Mikołajczak, Marta Niemieszczańska, Łukasz Dąbrowski i Grímur Hákonarson.

2016-10-23, 10:00

Islandia: kraina lodu, kraina żywiołów
Islandzka wioska rybacka/fot.wikipedia.org

Posłuchaj

22.10.16 Podróże 24: Świat po Ludzku. Islandia.
+
Dodaj do playlisty

Nie bez przyczyny Islandię, jeden z najmłodszych obszarów Europy, nazywa się "krainą lodu" i "krainą żywiołów".

– Południe Islandii to potężne lodowce – to m.in. Vatnajökull, który jest największym lodowcem Europy. Tam powstają również największe islandzkie rzeki, których jest kilkadziesiąt – mówił Łukasz Supergan, piechur, który przemierzył Islandię z jej wschodniego do zachodniego krańca.

Islandia oprócz lodowców, wulkanów i gejzerów, słynie również z… hodowli owiec. Grímur Hákonarson, reżyser filmu "Barany. Islandzka opowieść" podkreśla, że to "zwierzęta bliskie sercu Islandczyków".

– Jeśli mielibyśmy umieścić jakieś zwierzę na fladze, to myślę, że byłaby to owca. Te zwierzęta w pewien sposób są bliskie naszym sercom. Mamy w Islandii długą historię związaną z owcami i swoistą kulturę powiązaną z nimi. Co roku odbywają się u nas zawody owiec i spotkania ich hodowców – powiedział rozmówca Pauliny Kozion.

REKLAMA

Choć przez większość roku ciemno tu i chmurno, Islandczycy to urodzeni optymiści – zapewniają Polacy mieszkający na wyspie.

– Biorąc pod uwagę to, że Islandia jest surowym krajem, Islandczycy też są surowymi ludźmi – przyznała Marta Niemieszczańska. – Na pewno są jednak otwarci. Jako naród są bardzo życzliwi. Oni cały czas mają w sobie optymizm i chęć do korzystania z życia – dodała. 

– Poprzez swoistą izolację i brak jakichkolwiek traum wojennych czy historycznych katastrof potrafią zupełnie inaczej spojrzeć na życie niż Europejczycy ze startego kontynentu – podkreślał Piotr Mikołajczak.

– Ten naród postrzegam bardzo przyjaźnie. Darzę ich wielkim zaufaniem, ponieważ to są ludzie, którzy nie potrafią skrzywdzić drugiego człowieka – stwierdził Łukasz Dąbrowski

REKLAMA

Więcej w całym programie.

Gospodarzem audycji była Paulina Kozion.

Polskie Radio 24/dds/pk

_________________

REKLAMA

Data emisji: 22.10.2016

Godzina emisji: 23.10


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej