"Gwiezdne wojny" - więcej niż kino, mitologia i historia
- Jako krytyk dostrzegałem promieniowanie "Gwiezdnych Wojen" na inne dzieła – powiedział w audycji Rozpruwacz Kulturalny pisarz i tłumacz specjalizujący się w science fiction Maciej Parowski. O fenomenie filmów George’a Lucasa mówił także krytyk filmowy Łukasz Adamski.
2017-01-08, 13:22
Posłuchaj
Łukasz Adamski zaznaczył , że "George Lucas nigdy nie chciał by całe uniwersum, które stworzył było tak poważnie traktowane". - Sprzedając jednak Disneyowi prawa do kręcenia następnych części zgodził się na to, by cały wszechświat, który stworzył, był wykorzystywany w najróżniejszy sposób – zauważył Adamski.
Podkreślił, że Lucas, który - mimo że robił filmy, które zarabiają miliardy dolarów - jest „jedynym niezależnym filmowcem pracującym w Hollywood”. - To człowiek, który wygryzł sobie tę niezależność w Hollywood – zaznaczył.
Jego zdaniem, "Gwiezdne Wojny" to coś więcej niż kino, mitologia i historia. - To po prostu oddzielny świat, oddzielne uniwersum, które pewnie przez następne pokolenia będzie towarzyszyć społeczeństwu – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Jakub Moroz.
Polskie Radio 24/pr
_____________________
Data emisji: 7.01.17
Godzina emisji: 18:15
REKLAMA