Druga śmiertelna ofiara wstrząsu w kopalni Zofiówka. "Wciąż jest szansa i nadzieja"

Nie żyje drugi z górników odnalezionych podczas akcji ratunkowej w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju. Wcześniej wydobyto pierwszego z pięciu poszukiwanych, lekarz stwierdzili jego zgon. Akcja ratunkowa pod ziemią trwa. Mówili o niej w Polskim Radiu 24 dr Adam Pietrzak, specjalista medycyny ratunkowej i Marek Czyżycki, były ratownik górniczy.

2018-05-06, 16:08

Druga śmiertelna ofiara wstrząsu w kopalni Zofiówka. "Wciąż jest szansa i nadzieja"
PR24. Foto: PR24

Posłuchaj

6.05.18. dr Adam Pietrzak: znając determinację ratowników górniczych, wciąż jest szansa i nadzieja
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślił dr Adam Pietrzak ratownicy górniczy nie znają takiego pojęcia jak "odstąpić", dlatego wciąż jest szansa i nadzieja. - Zrobią wszystko co się da, czekajmy i bądźmy cierpliwi – zaznaczył gość audycji.

Wyjaśnił przy tym, że miejsce w którym prowadzona jest obecnie akcja ratunkowa jest ekstremalnie trudne. - Prawie kilometr pod ziemią, panuje wysoka temperatura, duża wilgotność i zagrożenie wybuchu metanu. Trzeba tam pracować ręcznie, przy ograniczonej widoczności i utrudnionych warunkach oddechowych. Historia pokazuje jednak, że ratownicy z dobrym skutkiem docierali do miejsc o których mówiono, że są niedostępne i nie ma szans na ratunek – przyznał dr Adam Pietrzak.

Pracę utrudnia przede wszystkim wysokie stężenie metanu. - Przy zwiększonym stężeniu tego gazu, każde zaiskrzenie, skrobnięcie metalu o kamień, potrafi odpalić zawartość powietrza, stąd praca tam wymaga nie tylko ręcznej roboty, ale niezwykłej precyzji i ostrożności, podobnie jak w pracy sapera – tłumaczył ekspert. – Metan to nie jest gaz silnie trujący, ale silnie wybuchowy, który wybucha z ogromną energią i temperaturą – dodał.

- To jedna z trudniejszych akcji, porównywalna do tej w Kopalni Halemba w 2006 roku - mówił z kolei Marek Czyżycki.

REKLAMA

Metan wybucha w warunkach stężenia od 5 do 15 proc. Przy 9 proc. siła wybuchu jest największa . Jak przyznał były ratownik górniczy, w Zofiówce metan jest obecnie w granicach 8-9 proc. co oznacza najgorsze stężenie pod względem siły wybuchu. - Mozolnej pracy ratowników nie ułatwia również wysoka temperatura i mały przepływ powietrza – powiedział Marek Czyżycki.

Akcja ratunkowa w kopalni Zofiówka trwa. Na głębokości ośmiuset metrów pod ziemią pracuje 85 ratowników. Łącznie w akcji bierze udział ponad 200 osób. Oprócz ratowników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, są to specjalistyczne zastępy z Centralnej Stacji Ratownictwa w Bytomiu oraz z Polskiej Grupy Górniczej.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Wojciech Kościak.

REKLAMA

Polskie Radio 24/km

Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

_____________________

Data emisji: 6.05.18

REKLAMA

Godzina emisji: 15.15

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej