Wotum nieufności dla rządu. "PiS odesłało wniosek w niebyt"
- Jeżeli daje się opozycji czas na to, żeby rozmawiała o odwołaniu premiera w piątek wieczorem, to jest to skazanie kwestii wotum nieufności na niebyt w głównych serwisach informacyjnych – powiedział w Polskim Radiu 24 Grzegorz Osiecki z Dziennika Gazety Prawnej.
2018-12-14, 15:58
Posłuchaj
Sejm udzielił w środę wotum zaufania rządowi premiera Mateusza Morawieckiego. Z takim wnioskiem szef rządu wystąpił do Sejmu tego dnia przed południem, prosząc o "ocenę ostatniego roku i ostatnich trzech lat" rządu Zjednoczonej Prawicy.
W piątek wieczorem Sejm miał natomiast zająć się wnioskiem PO o konstruktywne wotum nieufności dla obecnej Rady Ministrów. Kandydatem na nowego premiera jest lider Platformy Grzegorz Schetyna.
- Głosowanie nad wotum nieufności ma teraz sens tylko „kalendaryjny”, pokazujący, że opozycja stara się być aktywna. Ale ten temat od początku nie miał sensu od strony politycznej – jeśli chodzi o zmianę układu władzy. Te wnioski nie są składane po to, żeby zmienić polityczny układ sił – powiedział w Polskim Radiu 24 Grzegorz Osiecki.
Dziennikarz przypomniał, że podobne działania wykonywano w poprzednich kadencjach. - Wtedy PiS zgłaszało wniosek o wotum nieufności, proponując pana Piotra Glińskiego na premiera, a Platforma Obywatelska zgłaszała wnioski o wotum zaufania dla ówczesnego szefa rządu – podkreślił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
- Teraz mieliśmy taką koincydencję, że Prawo i Sprawiedliwość, po pierwsze wniosek opozycji "przykryło" swoim wnioskiem o wotum zaufania, a po drugie – odesłało go w zasadzie w formalny niebyt – dodał Osiecki. Jak objaśniał, istotny jest termin, w którym wyznaczono dyskusję w Sejmie o wotum nieufności. Jego zdaniem debata na ten temat jest skazana na "niebyt w głównych serwisach informacyjnych".
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA
----------------------
Data emisji: 14.12.2018
Godzina emisji: 15.06
REKLAMA
Polecane
REKLAMA