"Historia na dziś". Tragiczne losy Józefa Franczaka ps. Laluś

Posłuchaj

22.10.2018 dr Patryk Pleskot, historyk IPN (Historia na dziś)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Józef Franczak urodził się 17 marca 1918 roku w Kozicach Górnych. Został zastrzelony przez funkcjonariuszy "bezpieki” 21 października 1963 roku w Majdanie Kozic Górnych i pochowany bezimiennie na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie. - Ukrywał się od 1945 roku, a zatem połowę życia spędził w konspiracji – mówił dr Patryk Pleskot. - Początkowo nic nie zapowiadało takich wydarzeń w jego życiu. Pochodził z chłopskiej, ubogiej rodziny mającej kilkuhektarowe gospodarstwo na Lubelszczyźnie. Miał brata i trzy siostry, a więc była to typowa polska, biedna rodzina. Ukończył szkołę powszechną i z powodu braku pieniędzy na dalsze studiowanie wybrał karierę żołnierza. Mundurowi w tym czasie cieszyli się dużym poważaniem społecznym. Franczak wstąpił do wojska i ukończył szkołę podoficerską w Centrum Wyszkolenia Żandarmerii w Grudziądzu. W 1939 roku rozpoczął służbę jako podchorąży w armii zawodowej, w Równem na Wołyniu i tam zastała go II wojna światowa – dodał historyk IPN.

Dr Patryk Pleskot wspominał, że Józef Franczak był świadkiem rozstrzeliwania żołnierzy AK. - W miejscu, gdzie stacjonował w Radzyniu Podlaskim, funkcjonował sąd polowy II Armii Wojska Polskiego. Na uroczysku Baran, na bagnach, rozstrzeliwano po bezprawnych procesach sądów polowych, żołnierzy AK i Narodowych Sił Zbrojnych. Obawiał się, że może być kolejnym z nich. Przeszedł do konspiracji, dlatego nie wiadomo co się z nim działo pod koniec 1944 roku i początkiem 1945 roku. Po wojnie trafił na Lubelszczyznę i zaangażował się w działania oddziałów Wolność i Niepodległość – mówił gość Polskiego Radia 24.

O tragicznym losach żołnierza Wojska Polskiego posłuchaj w nagraniu całej audycji.

Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.

Polskie Radio 24

----------------------------------

Data emisji: 22.10.18

Godzina emisji: 20.35