Strajki na Wybrzeżu – Sierpień ‘80

2017-03-10, 21:44

Strajki na Wybrzeżu – Sierpień ‘80
Mieszkańcy Gdańska zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina . Foto: wikipedia.org/Krzysztof Korczyński

Sierpień 1980 roku był jednym z kilku miesięcy, które odegrały dużą rolę w czasach PRL. Do historii przeszedł z powodu strajków robotniczych na Wybrzeżu, które zakończyło zawarcie czterech porozumień. Wydarzenia tamtego okresu wspominał w audycji "Pamiętaj – to Solidarność" dr Grzegorz Majchrzak.

Posłuchaj

10.03.2017 Strajki na Wybrzeżu w sierpniu ’80. Gość: dr Grzegorz Majchrzak
+
Dodaj do playlisty

Pierwsze strajki miały miejsce w Świdniku i Lublinie w połowie lipca. Później rozprzestrzeniły się na okoliczne regiony, by w końcu pojawić się na terenie całego kraju. Jednak najważniejszy strajk rozpoczęły Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża 14 sierpnia w Stoczni Gdańskiej, do którego zaczęły dołączać delegacje z pozostałych miast.

Jak mówił gość, ze wszystkich postulatów strajkujących najważniejszymi były te o utworzeniu wolnych i niezależnych związków zawodowych oraz przywróceniu do pracy Anny Walentynowicz. Władze traktowały je jako polityczne, podobnie jak wniosek o zwolnienie więźniów politycznych. Ponadto strajkujący wysuwali postulaty socjalne i płacowe.

– Władze mają problem z tym strajkiem, początkowo przyjmują taktykę rozmów poza Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym. Na szczeblach władzy trwa przepychanka co w tej sytuacji robić. Do pewnego momentu rozważana jest wersja rozwiązania siłowego, jednak ostatecznie władze rezygnują – wyjaśniał Majchrzak.

Podkreślił, że władze zmuszone były się porozumieć. W wyniku rozmów zdecydowały się na daleko idące ustępstwa ekonomiczne, ale nie chciały uczynić tego w sprawach politycznych. – Główną kością niezgody są związki zawodowe i sprawa więźniów – wspominał.

Grzegorz Majchrzak zaznaczył, że władze PRL zgodziły się jednak na "mniejsze zło" i wdrożenie postulatów, bo liczyły na odzyskanie w późniejszym czasie swojej utraconej pozycji. – Żeby zmniejszyć negatywne koszty, a później wkomponować Solidarność w system, przejąć kontrolę – tłumaczył. Gdy to się nie udało, sięgnięto po stan wojenny.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu był Leszek Rysak.

Polskie Radio 24/ip

Pamiętaj - to Solidarność - wszystkie audycje
____________________

Data emisji: 10.03.2017

Godzina emisji: 21:33


Polecane

Wróć do strony głównej