Szymon Ziółkowski: warszawska Skra mogłaby być perełką
- Zaniedbywanie Skry w Warszawie trwa dłużej niż 12 lat. Pytanie, dlaczego z tego stadionu tak niewiele zostało można byłoby zadać aktualnemu prezesowi klubu i trenerowi Anity Włodarczyk, Krzysztofowi Kaliszewskiemu - powiedział w Polskim Radiu 24 lekkoatleta, młociarz, mistrz olimpijski i mistrz świata Szymon Ziółkowski.
2018-10-03, 17:09
Posłuchaj
Na stadionie Legii Warszawa odbyła się debata kandydatów na prezydenta stolicy na temat sportu. Podzielono ją na cztery bloki tematyczne: infrastruktura, finanse, współpraca z klubami oraz pytania od internatów. Dotyczyły one między innymi sytuacji Skry Warszawa.
- Tam były problemy z własnością terenu. Słyszałem o planach sprzedaży części terenu deweloperowi, który zadeklarował chęć odbudowy stadionu. Stadion miałaby być na tym terenie. Ale Skra to również baseny, to bardzo fajne miejsce w samym centrum Warszawy, które powinno inaczej wyglądać - mówił Szymon Ziółkowski, który jest również posłem PO.
Podkreślał, że Skra mogłaby być perełką i wizytówką Warszawy. - Atutem jest lokalizacja. Skra znajduje się w bardzo dobrym ciągu komunikacyjnym, w bezpośredniej bliskości lotniska i dworca PKP, blisko są też hotele niezbędne do zakwaterowania uczestników imprez sportowych - wyliczał Ziółkowski.
Nie wykluczył jednak, że najpierw trzeba byłoby mieć dwa wagony trotylu, potem posprzątać i przystąpić do budowy stadionu z prawdziwego zdarzenia. - Nie przesadzając jednak. Jeżeli to miałby być stadion lekkoatletyczny to nie musimy z niego robić drugiego Stadionu Narodowego. Zapełnienie takiego stadionu nawet podczas największej imprezy lekkoatletycznej będzie skomplikowane - podsumował Ziółkowski.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji był Adrian Klarenbach.
Data emisji: 3.10
Godzina emisji: 16.15
REKLAMA
PR24/tj
REKLAMA