"Ohydne i bezczelne kłamstwo". Mosiński o sugestii Tuska, że pomysł programu 500+ powstał w PO
- Łatwo jest się przykleić do tego, co już funkcjonuje, co zostało pozytywnie przyjęte przez Polaków. Jeszcze trochę, a dowiemy się, że wszystkie te programy prospołeczne, które realizuje rząd, to sukces Donalda Tuska, bo on przygotował pod to grunt. To ohydne i bezczelne kłamstwo - powiedział w Polskim Radiu 24 poseł PiS Jan Mosiński.
2021-07-06, 20:10
- Ewa Kopacz miała już przygotowany projekt dość podobny do 500 Plus z podobnymi skutkami, ale ona była w tym ostatnim roku porządkowania sytuacji po światowym kryzysie finansowym. Ja wiem, że my wielu ludzi nie przekonamy, ale chcę, żebyście wiedzieli, jak to naprawdę wyglądało - powiedział Donald Tusk podczas poniedziałkowej konferencji.
Powiązany Artykuł

Tusk twierdzi, że Kopacz miała gotowy projekt "podobny do 500+". Słowa byłej premier temu przeczą
Tymczasem, jak przypomina Niezalezna.pl, w sierpniu 2015 roku ówczesna premier Ewa Kopacz stwierdziła o proponowanym przez środowisko PiS programie: "Pan prezydent Duda dzisiaj powinien wiedzieć, że w budżecie państwa na rok 2016 nie ma środków na tego rodzaju pomysły i tego rodzaju ustawy".
Posłuchaj
- Donald Tusk, jak cała Platforma Obywatelska, kłamie. Kłamie rano i kłamie wieczorem. Pamiętam słynne konferencje prasowe Tuska, podczas których pytał, gdzie są zakopane te wszystkie pieniądze na programy społeczne. Był to rok 2015. A zatem mówienie o tym, że coś było przygotowane za rządów premier pani Kopacz jest po prostu kłamstwem - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Mosiński.
REKLAMA
"Łatwo się przykleić do tego, co już funkcjonuje"
Jak zaznaczył, "łatwo jest się przykleić do tego, co już funkcjonuje, co zostało pozytywnie przyjęte przez Polaków". - I tak robi Platforma Obywatelska. Jeszcze trochę, a dowiemy się, że wszystkie te programy prospołeczne, to sukces Donalda Tuska, bo on przygotował pod to grunt. To ohydne i bezczelne kłamstwo - dodał polityk.
Podkreślił, że "Donald Tusk miał przyjechać i powiedzieć jaką ma wizję Polski". - Okazało się natomiast, że poza mową nienawiści, czyli starym Donaldem Tuskiem w ładnym opakowaniu, nic więcej nie ma - stwierdził poseł.
- Opinia publiczna żyje wystąpieniem Donalda Tuska, ale też z niepokojem obserwuje, ja również, jego postawę negatywną wobec dziennikarzy, których były premier też już dzieli na tych, którym może cokolwiek powiedzieć i na tych, których można traktować bardzo nieelegancko. Nie chcemy wojny polsko-polskiej, którą Tusk przywiózł z Brukseli. Być może miał taki cel, aby skłócić społeczeństwo, czego skutkiem będzie osłabienie gospodarki - podsumował Jan Mosiński.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Tytuł audycji: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Krzyztof Świątek
Gość: Jan Mosiński (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 06.07.2021
Godzina emisji: 16.35
bartos
REKLAMA
REKLAMA