Afera RARS. Szczerba: pełną odpowiedzialność ponosi Mateusz Morawiecki
2025-03-27, 17:40
- W aferze RARS wszystkie tropy po nitce do kłębka idą w kierunku Mateusza Morawieckiego, który musiał o wszystkim wiedzieć. Bo ta instytucja była nadzorowana bezpośrednio przez szefa rządu i jego kancelarię. Zatem ponosi on pełną odpowiedzialność za to, co się tam działo - powiedział w "Rozmowie Polskiego Radia 24" europoseł KO Michał Szczerba.
- Gościem Marcina Zawady w audycji "Rozmowa Polskiego Radia 24" w czwartek (27.03) o godz. 16.33 był europoseł KO Michał Szczerba.
Były szef rządu Mateusz Morawiecki złożył zeznania w Najwyższej Izbie Kontroli. Przesłuchiwano go między innymi w związku z dwoma aferami z czasów PiS - Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i GetBack. Na tym etapie przedstawiciele NIK mówią o nadużyciach. - Mogę potwierdzić jedno: tak, jest to patologia, absolutnie. Polegała głównie na niegospodarności i nadużywaniu instytucji, aby w ramach niegospodarnego zarządzania środkami wydawać publiczne pieniądze - powiedział po przesłuchaniu rzecznik Izby Marcin Marjański.
Szczerba: RARS była nadzorowana bezpośrednio przez premiera
Michał Szczerba, odnosząc się do tej sprawy, przypomniał, że "na początku marca był przesłuchany Paweł Sz., który złożył wyczerpujące zeznania dotyczące tego, jak wyglądał proceder zakupów prowadzony przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych".
Zaznaczył również, że instytucja ta była "nadzorowana bezpośrednio przez premiera i jego kancelarię". - Zatem pełną odpowiedzialność za to, co się tam działo ponosi premier. Ale wiewiórki w Łazienkach mówią, że Paweł Sz. był częstym gościem Mateusza Morawieckiego - i w KPRM, i na Parkowej. W związku z powyższym mam wrażenie, że czarne chmury nad byłym premierem są coraz bardziej obfite - podkreślił europoseł Koalicji Obywatelskiej.
REKLAMA
Posłuchaj
Dodał, że ówczesny szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński "razem z CBA - jak twierdzą media - nagrywali dużą część rozmów, ale nic z tym nie robili". I w tym kontekście przypomniał akcję o kryptonimie Walet prowadzoną przez rzeszowskie CBA. - W tym przypadku też były nagrania, były materiały dowodowe. Ale problem polega na tym, że polityków PiS, w szczególności Mateusza Morawieckiego, traktowano jak świętą krowę, która jest nietykalna, nawet mimo posiadania twardych dowodów - powiedział Michał Szczerba.
"Poszkodowani dla ekipy Morawieckiego byli najmniej ważni"
W jego opinii afera RARS to najważniejsza sprawa, która musi zostać wyjaśniona. - Tu po nitce do kłębka wszystkie tropy idą w kierunku Mateusza Morawieckiego, który musiał o wszystkim wiedzieć. Tym bardziej, że to dyrektorka jego biura otwierała drzwi Pawłowi Sz. i innym osobom, które ustalały kwestie zakupów - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
- Bardzo ważną sprawą jest też GetBack, gdzie są konkretni poszkodowani, gdzie były bardzo dziwne działania, prowadzone również przez ludzi Morawieckiego. Na ostatniej prostej ci ludzie zostali wsadzeni do Komisji Nadzoru Finansowego. Rozluźniono procedury po to, aby łatwiej było przejmować instytucje finansowe, a później je odsprzedawać. A poszkodowani dla ekipy Morawieckiego byli najmniej ważni - podsumował europoseł KO.
- Afera RARS. Paweł K. "wie wszystko o układach" w kancelarii premiera za czasów Morawieckiego
- Zarzuty NIK wobec Pawła Jabłońskiego. Chodzi o ogromną kwotę
Źródła: Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA
REKLAMA