"Niemożliwa do sforsowania". Wiceszef MSWiA o zaporze na granicy z Białorusią

Straż Graniczna poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że 21 cudzoziemców próbowało ostatnio nielegalnie przedostać się na terytorium Polski od strony Białorusi. Wśród zatrzymanych w sobotę cudzoziemców byli obywatele m.in. Somalii, Mali, Gwinei i Sudanu. Kilka osób pokonało granicę, przeprawiając się przez rzekę.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że zapora na granicy z Białorusią stanowi istotne wzmocnienie bezpieczeństwa Polski. - Widać to też po liczbie nielegalnych prób przekroczenia granicy. Na obszarze zapory liczba jest bliska zeru, większość prób jest podejmowana poza jej obszarem, na wodnym odcinku. W miejscu zapory przekroczenie granicy jest niemożliwe. Konstrukcja ma 5 m wysokości i jest odpowiednio zakotwiczona, już w tej chwili jest barierą trudną do przekroczenia. Po wyposażeniu w perymetrię będzie niemożliwa do sforsowania - powiedział Błażej Poboży. 

Tymczasem zdaniem Janiny Ochojskiej mur jest nieszczelny. "Są podkopy, wycięte dziury, ten mur to takie stalowe ogrodzenie" - mówiła założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej w programie "Onet Rano". - Niestety ta społeczna aktywistka, która przez lata prowadziła pożyteczną aktywność, odkąd przystąpiła do PO, opowiada niestworzone rzeczy i historie. Kompromituje nie tylko siebie, ale całe środowisko skupione wokół Donalda Tuska. Takie wypowiedzi nie przystoją polskiemu parlamentarzyście, to nieprawda. Na palcach jednej ręki można policzyć przyzwoitych ludzi w PO, którzy w sprawie zapory potrafili przyznać nam rację. Wbrew żartom inwestycja została ukończona w terminie, w sposób wzorowy i w założonej kwocie. Oczekuję od Donalda Tuska przeprosin za kpiny w tej sprawie pod adresem rządu i Straży Granicznej. Zapora inżynieryjna jest gotowa po pół roku. Perymetria już jest na niej instalowana, choć założyliśmy na jej wykonanie termin wrześniowy. Podkopy i próby rozrywania zapory już teraz nie są możliwe do wykonania. Wypowiedzi w tej sprawie są ośmieszające. Jeśli polski polityk powołuje się przy tym na białoruskie media, to przyczynia się do szerzenia dezinformacji - podkreślił Poboży. 

Posłuchaj

Błażej Poboży gościem Magdaleny Złotnickiej (Rozmowa PR24) 11:11

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zapora na granicy z Białorusią liczy 187 km. Są w niej 24 przejścia dla dużych zwierząt i 140 tys. otworów dla małych gatunków oraz przepusty na istniejących ciekach wodnych. W miniony czwartek wizytowali tę inwestycję m.in. premier Mateusz Morawiecki i szef MSWiA Mariusz Kamiński. To ogrodzenie ze stalowych przęseł, które ma 5 m wysokości i jest zwieńczone zwojami drutu ostrzowego. Do jesieni ma być gotowe również zabezpieczenie elektroniczne, czyli system kamer i detektorów. Tu prace (stawianie słupów) również już ruszyły.

Czasowy zakaz przebywania

Z końcem czerwca przestały obowiązywać przepisy o czasowym zakazie przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim; wprowadzono je w związku z kryzysem migracyjnym, potem tłumaczono je również koniecznością zapewnienia porządku i bezpieczeństwa w związku z budową zapory inżynieryjnej. Przepisy te weszły w życie 2 marca jako przedłużenie poprzednich, które obowiązywały od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.

Od 1 lipca do 15 września w Podlaskiem obowiązuje - wydany przez wojewodę - zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość 200 m. Z wnioskiem o wprowadzenie takiego zakazu wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Zakaz przebywania na obszarze 200 m od linii granicy z Białorusią obowiązuje w całym województwie podlaskim, z wyjątkiem odcinków granicy państwowej przebiegających na rzekach granicznych.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Rozmowa PR24

Prowadzący: Magdalena Złotnicka

Gość: Błażej Poboży (wiceszef MSWiA)

Data emisji: 4.07.2022

Godzina emisji: 16.35 

PR24