USA: Napięcia na Dalekim Wschodzie a spadki na giełdzie
Na Wall Street czwartek był kolejnym dniem spadków, spowodowanych m.in. zwiększoną presją polityczną, po groźbach ze strony Korei Północnej i ostrej odpowiedzi USA. W Rządach Pieniądza komentarz Łukasza Bugaja z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska, Pawła Pelca z Agencji Ratingu Społecznego i Jarosława Nawrotka z Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej.
2017-08-11, 10:25
Posłuchaj
Jak oceniał w Polskim Radiu 24 Łukasz Bugaj, ostatnie spadki na amerykańskiej giełdzie nie muszą być oznaką rzeczywistych obaw inwestorów. – Wcześniej przez dłuższy czas obserwowaliśmy wzrosty. Obecne napięcie geopolityczne może być pretekstem do korekty cen akcji – wskazywał ekspert. – Można powiedzieć, że bezpieczne aktywa były niedoszacowane, a ryzykowne przeszacowane – dodawał.
Paweł Pelc z kolei zauważył, że „nie da się oderwać ekonomii od polityki”. – Sygnały polityczne są przez inwestorów oceniane w procesie podejmowania decyzji – komentował gość PR24. – To chyba pierwszy przepadek, kiedy ktoś po II wojnie światowej grozi atakiem Stanom Zjednoczonym; terytorium USA, poza 11 września, nie było zagrożone – podkreślał.
– Inwestorzy potencjalnej groźby użycia broni atomowej nie uznali jako realnej – oceniał natomiast na naszej antenie Jarosław Nawrotek. – Jeżeli tak by było, mielibyśmy kilkunastoprocentowe spadki – pointował ekonomista.
W czwartek Dow Jones Industrial spadł o 0,93 procent, do 21.844,01 pkt., Nasdaq Comp. stracił 2,13 proc. i wyniósł 6.216,87 pkt., zaś S&P 500 stracił 1,45 proc. i wyniósł 2.438,21 pkt.
REKLAMA
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
Gospodarzem programu był Arkadiusz Ekiert.
Polskie Radio 24/PAP
_____________________
REKLAMA
Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 11.08.17
Godzina emisji: 9.06
REKLAMA