Eksperci: obniżka podatków wypłaszczy krzywą inflacyjną, ale czy obniży ceny?
- Obniżenie podatków na paliwa, żywność czy ciepło z pewnością inflację wypłaszczy. Trudno jednak mieć pewność, że klienci zobaczą realnie niższe ceny na paragonach, bo choć pozycja VAT będzie niższa lub zerowa, to przedsiębiorcy mogą zwiększać swoje marże - mówili goście audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24: Piotr Bartkiewicz z banku Pekao SA i Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
2022-02-01, 14:59
- Druga tarcza antyinflacyjna to też rodzaj prolongaty ulg i obniżek do końca lipca. Chodzi o wypłaszczenie krzywej inflacyjnej. Pik będzie zapewne odroczony, a pewne efekty zobaczymy w drugiej połowie roku. Rząd zdejmuje obciążenia podatkowe, ale z punktu widzenia tzw. przeciętnego Kowalskiego powstaje teraz pytanie, czy przedsiębiorcy przerzucą to na wzrost własnych marż, czy nie. To jednak pokaże dopiero czas, bo choć dziś presja na przedsiębiorców jest duża, to jednak część z nich może cen nie obniżyć - stwierdził Andrzej Kubisiak.
Rosną koszty pracy i koszty wytworzenia
W jego opinii takie działanie może być podyktowane chęcią odrobienia strat i rekompensowania sobie rosnących kosztów wytwarzania. Ekspert zaznaczył jednak, że wyniki pokazują, iż w minionych miesiącach marże firm były wysokie, niespotykane od dekady, może też za sprawą inflacji. Jednocześnie faktem jest, że rosną tak koszty wytworzenia, jak i koszty pracy.
- Gdyby iść za duchem tego, co zaproponował rząd, to teraz ceny netto powinny być pozostawione na takim poziomie, jak były w styczniu, a konsumenci na paragonach powinni zobaczyć niższe koszty po stronie VAT. To oznacza, że finalna cena dla konsumenta też powinna być niższa - argumentował Andrzej Kubisiak.
Odniósł się też do cen paliw, które ze względu na obniżkę od 1 lutego VAT z 23 proc. do 8 proc., już są niższe o ok. 80-90 groszy na litrze.
REKLAMA
- Obniżki cen paliw są wyraźnie widoczne. Pytanie, na jak długo to wystarczy, patrząc na ceny ropy na rynku światowym. Ale faktem jest, że gdyby obniżek podatków nie było, to ceny paliwa dziś zapewne sporo przewyższałyby 6 zł - ocenił Andrzej Kubisiak.
Cena paliwa istotna, ale nie kluczowa
W opinii Piotra Bartkiewicza cena paliwa jest istotna, ale nie kluczowa, jeśli chodzi o ostateczne ceny produktów.
REKLAMA
Posłuchaj
- Nie należy przeceniać wpływu rachunku ciągnionego. Natomiast jeśli chodzi o wpływ na cenę samych stawek VAT, to od struktury rynku i tego, jaka jest elastyczność po stronie klientów, zależy ostateczna cena. Patrząc na dotychczasowe dane dotyczące kosztów, to one stale rosły, a w IV kwartale, za który danych jeszcze nie mamy, z pewnością wystrzeliły. Jeśli zatem można oczekiwać jeszcze zwiększania marży, to właśnie w sprzedaży żywności. Przedsiębiorca generalnie maksymalizuje zysk, więc nie sądzę, żeby jakiekolwiek werbalne zapewnienia poskutkowały, choć efektownie wyglądają - mówił Piotr Bartkowiak.
Dodał, że za 2-3 miesiące zobaczymy, jakie będą ceny żywności. Ocenił, że za styczeń najprawdopodobniej ich wzrost był rekordowy, a nie obejmuje to raczej jeszcze wszystkich podwyżek przed latem.
Możliwe podwyżki marż
REKLAMA
Czytaj także:
- Obawiam się, że wpływ obniżki podatków może być mały, przynajmniej jeśli chodzi o żywność. Już w sklepach wskazywane są ceny przed VAT, po jego obniżce i jaka jest cena teraz. Ale jako klient nie wiem, jakie ceny były wcześniej. W takich warunkach dowolne podwyżki marż można ukryć przed konsumentami - powiedział Piotr Bartkowiak.
Czytaj także:
Wyraził też wątpliwość czy UOKiK mógłby skutecznie ścigać i karać za to przedsiębiorców, bo nie będzie to ani zmowa cenowa, ani jakieś klauzule abuzywne. Podwyżkę marż firmy uzasadnią wzrostem kosztów.
REKLAMA
Anna Grabowska, PR24, akg
REKLAMA