Eksperci: budżet na rok 2024 przygotował poprzedni rząd i wiele jego założeń będzie trudno sfinansować

Założenia budżetu na rok 2024 będzie trudno zrealizować, wiele zależy od poziomu inflacji oraz tego, czy nie pojawi się presja migracyjna na wschodniej granicy. Ale widać, też że dla wielu Polaków poziom świadczeń społecznych coraz bardziej obciąża finanse państwa, a za to zapłacą wszyscy obywatele - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza" w PR24: Mariusz Adamiak, dyrektor biura strategii rynkowych PKO BP oraz radca prawny Paweł Pelc.    

2023-12-27, 10:00

Eksperci: budżet na rok 2024 przygotował poprzedni rząd i wiele jego założeń będzie trudno sfinansować
Przekazane 18 stycznia br. środki z zaliczki REPowerEU zostaną przeznaczone na inwestycje.Foto: Shutterstock/ Jan Wu

Założenia budżetu na rok 2024 będzie trudno zrealizować, bo jest wysoki deficyt i trzeba to będzie sfinansować, ale wiele zależy od poziomu inflacji (średnioroczna 6,6 procent), choć jest duża nadzieja, że będzie niższa, a takie podatki jak np. VAT są zależne od obrotu. Dlatego w krótkim okresie czasu wysoka inflacja daje rządowi większe przychody, ale to strategia dobra tylko na krótki czas. Co ciekawe nowy rząd utrzymał projekcje wzrostu gospodarczego na poziomie 3 procent (rok do roku), choć może być nawet trochę lepiej, czyli wzrost na poziomie pomiędzy 3 a 4 procent.  Ale tak czy inaczej budżet na ten rok i na kolejne będzie sporym wyzwaniem. Choćby z uwagi na koszty obsługi długu zagranicznego ( emisja obligacji aby pokryć deficyt)  - stwierdził Mariusz Adamiak.

Budżet na rok 2024  będzie trudnym budżetem, bo jest wokół nas duża niepewność, jest ryzyko wznowienia kryzysu migracyjnego bo otwarto nowy kanał przerzutowy z Turcji na Białoruś. A to oznacza, nowe większe koszty ochrony granicy. Dodatkowo trzeba też pamiętać, że dostaliśmy nowy budżet na rok 2024 przygotowany przez rząd poprzedni. Mogą być dokonane poprawki budżetu - wyjaśniał Paweł Pelc.

- Z punktu widzenia obywatel niższe podatki i utrzymanie dotychczasowych świadczeń społecznych będzie skutkować np. wyższymi podatkami. Dlatego warto promować takie wydatki, które w dłuższej perspektywie sprzyjają wzrostowi gospodarczemu. Ale warto dostrzec tendencje w pewnej grupie społeczeństwa, że jest pewna granica obietnic socjalnych, bo inaczej jako zwykli obywatele odczujemy to przez wzrost inflacji, większe zadłużenie państwa. - tłumaczył Mariusz Adamiak.  

- Obawiam się, że te dodatkowe transfery społeczne raczej zwiększą inflację i spowodują spadek poziomu życia, zamiast jego wzrostu, tym bardziej że może wywołać większą presję na podwyżki - stwierdził Paweł Pelc.

REKLAMA


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadziła Justyna Golonko.


Posłuchaj

goście audycji "Rządy Pieniądza" : Mariusz Adamiak dyrektor biura strategii rynkowych PKO BP oraz Paweł Pelc komentują budżet na rok 2024 ( Justyna Golonko PR1) 21:26
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Justyna Golonko/sw


 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej