Eksperci: rosnące obciążenia osób przedsiębiorczych wymagają gruntowej zmiany

Przedsiębiorcy ponoszą konsekwencje wzrostu wynagrodzeń osób pracujących na etatach w dużych firmach. Składki jakie muszą odprowadzać na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne wzrosły do ponad 2 tys. zł miesięcznie nie jest to zależne od ich fatycznych dochodów. Do tego osoby bardziej aktywne na rynku są za to karane w postaci kilkukrotnego płacenia  składek zdrowotnych - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej i Paweł Majtkowski, analityk eToro.

2024-02-06, 10:00

Eksperci: rosnące obciążenia osób przedsiębiorczych wymagają gruntowej zmiany
zdjęcie ilustracyjne. . Foto: Shutterstock/ vivooo

Jednym z poruszonych w audycji tematów były tzw. "wakacje od ZUS dla przedsiębiorców". Ukazał się projekt rozporządzenia w  tej sprawie, przewidujący możliwość nie zapłacenia przez miesiąc składki na ubezpieczenie społeczne. Nie dotyczy to składki zdrowotnej. Preferencja nie obejmie osób prowadzących działalność  artystyczną i rozrywkową. Ale ma objąć wszystkich pozostałych przedsiębiorców,  niezależnie do wielkości firmy czy jej kondycji finansowej.

Niezależnie zatem od tego czy jest to wielkie przedsiębiorstwo w świetnej kondycji, czy malutka firma borykająca się z kłopotami finansowymi, prowadzący ją przez miesiąc składek nie zapłaci, ale zostaną mu one zapisane na indywidualne konto w ZUS, czyli będą wzięte pod uwagę przy wyliczaniu przyszłej emerytury. Jak wyliczył ZUS będzie to dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dodatkowy koszt rzędu 1,8 mld zł rocznie.

Składki są coraz większym problemem dla MSP?

Jednocześnie przedsiębiorcy, przede wszystkim ci najmniejsi, podkreślają, że coraz częściej nie stać ich na zapłacenie składek, które łącznie na ubezpieczenie emerytalno-rentowe i zdrowotne przekraczają już 2 tys. zł miesięcznie co wynika z faktu znacznie podwyżki przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce a więc osób zatrudnionych na etatach.

Tę kwestię podkreśliła Agnieszka Durlik zaznaczając, że nie dość, że brane jest pod uwagę rosnące wynagrodzenia pracowników najemnych to jeszcze tych z firm zatrudniających od 9 osób wzwyż, a tak zarabia się zwykle więcej.

REKLAMA

- Wakacje od ZUS to obietnica wyborcza i dlatego jak sądzę zostanie wprowadzona. To co dotychczas zaproponowano, to wydaje się być wariantem minimalnym, ale też optymalnym – stwierdził Paweł Majtkowski.

W jego ocenie należy jednak dać to zwolnienie miesięczne od składek wszystkim także innym , dużym firmom, gdyż w działalności gospodarczej nigdy nie  wiadomo jak sytuacja będzie wyglądała w po jakimś czasie. Ktoś może przecież w styczniu wystawić fakturę na ogromną kwotę, a potem już nie mieć dochodów. Inaczej jest w wypadku zatrudnionych na etacie gdzie do chody są przewidywalne i systematyczne. Podkreślił też, że jakieś dzielenie na uprawnionych i pozostałych byłoby kolejnym komplikowaniem systemu i pociągało za sobą koszty analizy.

Ekonomista zauważył jednak że jest tu pewien problem sprawiedliwości społecznej, gdyż koszty wakacji od ZUS, ostatecznie pokryją podatki wszystkich obywateli. Nie zapłacone składki będą bowiem zapisywane na indywidualnym koncie w ZUS każdego przedsiębiorcy.

Ulga także dla dużych firm?

- Także branża rozrywkowa, artystyczna, twórcza jest narażona na cykliczność swojego biznesu, a nawet zwłaszcza ponieważ jest uzależniona np. od pór roku, wakacji, świąt. Warto więc było ustalić skąd pomysł jej wyłączenie. Na pewno wakacje od ZUS to pomysł mający na celu zastosowanie wobec przedsiębiorców rozwiązania zbliżonego do urlopu. Dziś można zwiesić działalność ale wiąże się to z brakiem składek za ten okres odprowadzanych na wirtualne konto emerytalne w ZUS – wyjaśniała Agnieszka Durlik.

REKLAMA

Podkreśliła, że jednak dziś najbardziej dokuczliwa dla przedsiębiorców jest składka zdrowotna i to ja się ją oblicza. Szczególnie wskazywała na tych, którzy muszą  płacić wysoką składkę cały czas choć wiadomo, że później będą mieli jej zwrot. Tyle że ten nastąpi dopiero około kwietnia przyszłego roku, co powoduje że pieniędzmi, którymi powinien dysponować przedsiębiorca przez wiele miesięcy dysponuje budżet państwa.

- Te pieniądze mogłyby w tym czasie jeszcze kilka razy być przedmiotem obrotu w gospodarce o przynosić dodatkowe dochody a tak się niestety nie dzieje – mówiła ekonomistka KIG.

Kiedy składki będą odliczane od dochodu?

Eksperci rozmawiali również o tym czy składki zdrowotne od przedsiębiorców powinny wrócić do zasad ryczałtowych i odliczania od dochodu. Tu zmiany wprowadził Polski Ład podwyższając składką do 9 procent oraz usuwając jej odliczanie. Dotyczy to wszystkich tak, przedsiębiorców jak i pracujących na etatach, zleceniach, kontraktach, umowach o dzieło.

Paweł Majtkowski zauważył, że najlepiej byłoby całkowicie przebudować system podatkowo-składkowy bo składki de facto mają charakter podatku. Musiałoby to jednak potrwać lata, a przedsiębiorcy zgłaszają problemy i naciskają na realizację obietnic wyborczych już teraz. Dowodził, że mamy problem z ekwiwalentnością składek zdrowotnych. Gdyby połączyć je z podatkiem nie byłoby o tym dyskusji bo podatek nie jest ekwiwalentny z zasady. Co więcej nie byłoby też problemu z tzw. "zbiegiem składek zdrowotnych".

REKLAMA

W obym zabiegu chodzi o obowiązek wielokrotnego płacenia składek przez tę samą osobę, która pracuje w kilku miejscach, łączy ze sobą etat i prowadzenie firmy albo emeryturę czy rentę z pracą. Płaci od każdej z tych aktywności składki na ZUS. Jak przypomniał rzecznik MŚP każdy z płatników leczy się jednak tylko raz.

W opinii Agnieszki Durlik w tym wypadku ponawia się też słuszny argument o karaniu za przedsiębiorczość, za aktywność na rynku pracy, za wypracowywanie wyższego PKB.

- Tak być nie powinno, bo to kolejna dysproporcja w obciążeniach – oceniła ekspertka KIG.

 

REKLAMA

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej odsłuchania w całości.


Posłuchaj

Goście audycji "Rządy Pieniądza": Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej i Paweł Majtkowski, analityk eToro omawiali wakacje od ZUS dla przedsiębiorców (Anna Grabowska PR24) 21:53
+
Dodaj do playlisty

 

PR24/Anna Grabowska/sw


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej