Eksperci: decyzja TSUE o "frankowiczach" została poparta uchwałą Sądu Najwyższego

2024-04-26, 10:00

Eksperci: decyzja TSUE o "frankowiczach" została poparta uchwałą Sądu Najwyższego
zdjęcie ilustracyjne. . Foto: Shutterstock/YP_Studio

Gośćmi piątkowej audycji "Rządy Pieniądza" był profesor Konrad Raczkowski z UKSW oraz Przemysław Ruchlicki z KIG. W ich opinii czwartkowa uchwała Sądu Najwyższego (SN), że bankom nie należy się dodatkowe wynagrodzenie za korzystanie z ich kapitałów, gdy umowa kredytowa wygaśnie raczej nie jest dużym zaskoczeniem, bo nawiązuje do wyroku TSUE i porządkuje polski stan prawny.

W opinii eksperta KIG Przemysław Ruchlickiego ta uchwała Sądu Najwyższego tylko nieznacznie przyspieszy rozstrzygnięcie prawie 200 tys. spraw, które zalegają w sądach, a są one dodatkowo różnie orzekane. Zdarzają się wciąż orzeczenia sądów odchodzące od orzecznictwa ustalonego w ostatnich dwóch latach, po ogłoszeniu wyroku TSUE w tej sprawie. Chodzi o sprawdzenie stanu faktycznego i powołanie się na uchwałę SN w uzasadnieniu wyroków. Ale warto podkreślić, że sądy powszechne nie muszą zgadzać się z wyrokiem TSUE i SN, bo u nas nie obowiązują zasady typowe dla krajów anglosaskich oparte o reguły prawa zwyczajowego, gdzie takie decyzje stałby się regułą w postępowaniu sądowym. Odwołanie od tego wyroku i tak trafi do SN, do ponownego rozpatrzenia.

Zdaniem profesora Konrada Raczkowskiego w tej uchwale widzimy dualizm systemu prawnego i brak jednolitej normy prawa.  A sama uchwała wiele nie zmieni, bo brakuje w niej mechanizm nauki dla rynku, tym bardziej warto to podkreślić, że rok 2024 jest Rokiem Edukacji Finansowej i w tej sprawie są duże zaniedbania w wymiarze społecznym. Dlatego w jego opinii wyrok SN powinien kłaść nacisk, że jeżeli przysłowiowy "frankowicz" bierze kredyt walutowy, to musi wiedzieć jakie to wywoła dla niego konsekwencje, że ta decyzja musi być odpowiedzialna. Trudno pojąć sytuację gdy ktoś korzysta z kapitału banku bez odsetek i prowizji. A z drugiej strony nie ma winnym w tej uchwale SN, kto wpisywał do umów kredytowych tzw. klauzule abuzywne, czyli niezgodnie z prawem i niekorzystne dla klientów banków.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą prowadził Błażej Prośniewski.


Posłuchaj

prof Konrad Raczkowski z UKSW oraz Przemysław Ruchlicki z KIG oceniają znaczenie decyzji Sądu Najwyższego dla frankowiczów ( Rządy Pieniądza" Błażej Prośniewski PR24) 22:19
+
Dodaj do playlisty

 

Kredyty frankowe. Uchwała SN wpłynie na działania sędziów?

Ponadto, gdy sposób określania kursu walutowego w umowie kredytowej był niedozwolony i nie jest wiążący to zgodnie z uchwałą SN nie można w jego miejscu przyjąć innego. Izba Cywilna wskazała, że w przypadku niemożliwości ustalenia kursu umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie. Według mecenas Karoliny Pilawskiej, uchwała jest bardzo korzystna dla środowiska frankowego. Wyjaśniła, że kursów walut nie można zastąpić średnim kursem franka w NBP oraz, że po usunięciu klauzul zakazanych, umowy frankowe są nieważne.

Mecenas Karolina Pilawska dodała, że w wielu przypadkach roszczenia banków wobec  frankowiczów mogą się okazać przedawnione.

Reprezentantka klientów banków ma nadzieję, że uchwała Sądu Najwyższego sprawi, że orzekający sędziowie chętniej i szybciej będą orzekali na korzyść osób, które brały kredyty frankowe.

Również przewodniczący stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu Arkadiusz Szcześniak uważa, że po wyjaśnieniu wątpliwości, postępowania sądowe prawdopodobnie będą prostsze.

Sędziowie - tłumaczy - będą mieć mniej wątpliwości, a banki "będą wiedziały, że już pewnych opcji nie będą mogły stosować w polskim sądzie".

Prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek powiedział, że uchwała w zasadzie potwierdza wszystkie tezy, które zostały wyrażone w orzecznictwie TSUE (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej), ale także we wcześniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego.


PR24/Błażej Prośniewski


Polecane

Wróć do strony głównej