Eksperci: wakacje kredytowe versus kredyt w przyszłości – czy banki narzucą taką alternatywę?
2022-06-29, 10:00
Pomoc w spłacie kredytów hipotecznych jest potrzebna, ale tylko gospodarstwom domowym mającym rzeczywiste finansowe trudności. Trzeba też pamiętać, że cały czas działa fundusz wspierający te właśnie osoby. Można też wystąpić indywidualnie o wakacje kredytowe do banku i są one udzielane - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Wydziału Ekonomii UW oraz dr Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Eksperci rozmawiali o pomocowych ustawach zaproponowanych przez rząd i procedowanych w Sejmie i Senacie, tj. o wsparciu kredytobiorców, w tym wakacjach kredytowych oraz skierowanej przede wszystkim do gospodarstw domowych tarczy związanej z obniżkami podatków na surowce energetyczne.
Według dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek obecne rozwiązanie polegające na wsparciu finansowym także tym, którzy go nie potrzebują jest złym rozwiązaniem a wsparcie powinno być zdecydowanie bardziej celowane.
- Oczywiście są gospodarstwa domowe, rodziny, które mają problemy finansowe już w tej chwili, a przed nami pewnie kolejne podwyżki stóp procentowych. To będzie oznaczało ciągle rosnące koszty kredytów dla tych, którzy już je zaciągnęli. Pozostali, jak rozumiem mogą rozsądnie oszacować czy są zdolni do udźwignięcia ich kosztów czy nie – mówiła dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek krytykując "dosypywanie pieniędzy do gospodarstw domowych, które tego nie potrzebują".
Zaznaczyła, że dziś warto się zastanowić nad braniem kredytu na 30 lat ze stałą stopą procentową, choćby na 5 lat. Zdaniem ekonomistki, gdyby można było np. za 2-3 lata zmienić stopę na zmienną, byłoby to zasadne. W innym wypadku można na tym stracić.
Andrzej Sadowski przypomina, że już istnieje ustawa, przyjęta z inicjatywy prezydenta dająca szansę na uzyskania pomostowego finansowanie dla spłacających kredyty i mających kłopoty finansowe. Chodzi o fundusz pomocowy z udziałem BGK. Do tego wskazał na możliwość indywidualnego porozumienia się z bankiem na wakacje kredytowe.
- Nowa ustawa pogorszyła sytuację, bo już był komunikat ze strony banków, że osoby, które skorzystają z wakacji kredytowych nie mogą liczyć na otrzymanie innych kredytów w sektorze bankowym – stwierdził Andrzej Sadowski.
Podkreślił, że bank może tak postąpić i nie udzielić kredyt, gdy spojrzy, że ktoś wcześniej skorzystał z ustawowych wakacji. Dlatego, jego zdaniem, należało sprawdzić jak działają dotychczasowe instrumenty i w jakiej grupie klientów banków ewentualnie dodatkowo pomóc.
Odnosząc się do inflacji, której poziom wkrótce poda GUS dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek stwierdziła, że zobaczymy pewnie ponad 15 proc.
Według Andrzeja Sadowskiego nie ma to znaczenia, bo inflacje konsumencka i producencka przekroczyły już 30 proc. To one zaś są „podstawowym miernikiem życia codziennego”.
W kwestii stóp procentowych dr Starczewska-Krzysztoszek przewiduje, że 7 lipca mogą one zostać podwyższone o 0,5 pkt proc.
- Patrząc na to co działo się w ostatnim czasie w innych bankach centralnych, to nie wykluczone, że RPP zdecyduje się nawet na podwyżkę o 1 pkt. proc. – powiedziała ekonomistka.
- Podwyżki stóp zwiększają tylko nadpłynność banków, ale nie obniżają inflacji. Jest jednak prawdopodobne, że stopy wzrosną – ocenił Andrzeja Sadowski.
Goście "Rządów Pieniądza" rozmawiali także o wydłużeniu do końca października tarczy antyinflacyjnej. Ich zdaniem będzie to dla gospodarstw domowych moment bardzo trudny i gdyby wtedy tarcza przestała obowiązywać byłoby to bardzo odczuwalne, Dlatego prawdopodobnie tarcza zostaje jeszcze wydłużona, co najmniej do końca roku. Ale moment, w którym przestanie działać, będzie widoczny w naszych portfelach.
Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.
Posłuchaj
PR24/Anna Grabowska/sw