"Wolne sądy, Wolne wybory, Wolna Polska". Protest

Pod hasłem "Wolne sądy, Wolne wybory, Wolna Polska" - rozpoczęła się w piątek po godz. 19 demonstracja przed Pałacem Prezydenckim.  Manifestanci domagają się wycofania projektów ustaw o KRS i SN.

2017-11-24, 20:24

"Wolne sądy, Wolne wybory, Wolna Polska". Protest

Posłuchaj

24.11.17 Protest przed Pałacem Prezydenckim. Relacja Małgorzaty Głogowskiej
+
Dodaj do playlisty

Wśród demonstrujących pod Pałacem są m.in. posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz, poseł PO Borys Budka, Barbara Nowacka, oraz wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO). Demonstrujący skandują: "Wolne sądy, wolne wybory, wolna Polska". Na transparentach widać napisy: "A ja wolność kocham ponad wszystko", "Pl Defilad 19.10.2017" (data podpalenia się Piotra Szczęsnego). Manifestujący z Akcja Demokracja chodzą z urnami wyborczymi, do których można wrzucić kartkę i zaznaczyć na niej: "wolne sądy, wolne wybory, wolna Polska".

Według organizatorów o godz. 19 protesty odbędą się w 123 miejscach, nie tylko w Polsce, ale także w Chicago, Dublinie, Kopenhadze, Londynie, Zagrzebiu. Manifestanci domagają się wycofania projektów ustaw o KRS i SN.

Sejm w piątek opowiedział się za dalszymi pracami nad prezydenckimi projektami ustaw o SN i KRS. Sejm nie zgodził się na wnioski opozycji o odrzucenie projektów w pierwszym czytaniu. Projekt nowelizacji ustawy o KRS zakłada m.in. wybór przez Sejm 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów; w przypadku klinczu, każdy poseł głosowałby tylko na jednego kandydata. Dotychczas członków KRS-sędziów wybierały środowiska sędziowskie.

Również w piątek Sejm nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu PiS zmian m.in. w Kodeksie wyborczym; o odrzucenie projektu wnioskowały ugrupowania opozycyjne; projekt został skierowany do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej. Opozycja zarzuca, że proponowane przez PiS zmiany mają na celu wyeliminowanie w wyborach samorządowych niezależnych kandydatów działających dla lokalnych społeczności poprzez likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych do rad gmin, określa projekt jako "zbójecką ordynację". Projekt krytykuje też PKW.

REKLAMA

Zaproponowane przez posłów PiS zmiany w Kodeksie wyborczym przewidują wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do rad gmin. Projekt zakłada również zmiany w sposobie ustalania składu Państwowej Komisji Wyborczej.

PAP/IAR/PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej