Akt oskarżenia i wniosek o uchylenie immunitetu dla Jacka Żalka
- Niektórzy posłowie zagalopowali się za bardzo ze swoimi słowami, tymczasem język jest w polityce bardzo ważny - narzuca pewną narrację i pokazuje w jakiej sytuacji jesteśmy – powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Chudkiewicz z Tygodnika Solidarność. Odniósł się w ten sposób do słów posła z Porozumienia - Jacka Żalka na temat protestujących w Sejmie rodziców osób niepełnosprawnych.
2018-05-10, 12:11
Posłuchaj
„W imieniu rodziców osób niepełnosprawnych został złożony w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa prywatny akt oskarżenia, a także wniosek o uchylenie immunitetu dla posła Jacka Żalka” - poinformowała w czwartek na konferencji prasowej posłanka Nowoczesnej Kornelia Wróblewska.
To odpowiedź na słowa wiceszefa klubu PiS Jacka Żalka (Porozumienie), który stwierdził, że nie można spełnić postulatu protestujących w Sejmie i dać im po 500 złotych miesięcznie w gotówce, bo traktują oni swoje dzieci jak „żywe tarcze” i „zakładników”.
Jak stwierdził Maciej Chudkiewicz, niektórzy posłowie regularnie przesadzają ze swoimi wypowiedziami. - Część robi to cynicznie, a część przez przypadek. Takie rzeczy się zdarzają i dobrze, że pojawiają się głosy tonujące – zaznaczył.
Odniósł się także do samego protestu. - Rząd wykonał duży ruch i w tej chwili piłka pozostaje po stronie osób protestujących. Rząd spełnił pierwszy - najważniejszy - postulat, czyli zrównanie renty socjalnej z emeryturą minimalną, a teraz pozostaje druga kwestia, której domagają się rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych, czyli dodatek 500-złotowy – wyjaśnił Chudkiewicz.
REKLAMA
Jego zdaniem, „protest będzie zmierzał ku jakiemuś szczęśliwemu zakończeniu”. - Być może rząd w końcu się ugnie i zgodzi się na jakąś dopłatę bezpośrednią, być może pojawią się jakieś pieniądze w systemie i będą rzeczywiście wypłacane osobom niepełnosprawnym, ale wydaje się, że nie będzie to kwota 500 zł – prognozował gość.
Chudkiewicz przypomniał, że osoby protestujące zaproponowały częściowo takie rozwiązanie. – Protestujący zaproponowali wprowadzenie najpierw kwoty częściowej w wysokości 250 zł i podnoszenie jej przez 2 lata. Kto wie czy na takim rozwiązaniu nie trzeba będzie zakończyć protestu – podsumował gość.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
REKLAMA
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 10.05.18
Godzina emisji: 11:15
REKLAMA