Atak nożownika w Paryżu, dwie osoby zginęły

Nożownik zaatakował ludzi w centrum Paryża; ranił osiem osób, w tym jedną śmiertelnie, zanim został zastrzelony przez policję. Atak w stolicy Francji komentował w Polskim Radiu 24 dr Wojciech Szewko, ekspert ds. terroryzmu. 

2018-05-12, 22:08

Atak nożownika w Paryżu, dwie osoby zginęły
Policja na miejscu ataku nożownika. Foto: PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

Posłuchaj

12.05.18 Wojciech Szewko o ataku nożownika w Paryżu
+
Dodaj do playlisty

Mężczyzna zaatakował przechodniów w pobliżu budynku paryskiej Opery, krzycząc "Allah Akbar". Co najmniej dwie osoby są ciężko ranne.

Zdaniem Wojciecha Szewko, na razie za wcześnie jest na konkluzje, że był to zamach terrorystyczny. - Za kilka dnia będzie ramadan, bojownicy wiedzą, że za te kilka dni nagroda w niebie za dokonanie zamachu będzie kilka tysięcy razy większa. Nie można też wykluczyć, że ktoś zainspirowany ideologią, niekoniecznie kierowany przez Państwo Islamskie, wyszedł na ulicę i dokonał ataku - powiedział ekspert. 

Minister spraw wewnętrznych Francji Gerard Collomb pochwalił na Twitterze policję "za zimną krew i błyskawiczną reakcję" oraz "zneutralizowanie napastnika".

Widomo, że 21-letni nożownik miał obywatelstwo francuskie. Wcześniej podawano, że urodził się w Czeczenii. Źródła sądowe poinformowały, że nie miał on żadnej przeszłości kryminalnej. Zatrzymano jego rodziców. 

REKLAMA

PAP/IAR


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej