Steven Fulop chce się spotkać z marszałkiem Karczewskim
Burmistrz Jersey City chce przyjechać do Polski i spotkać się osobiście z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Steven Fulop wydał oświadczenie, w którym wyraził żal z powodu swojej wypowiedzi pod adresem polskiego polityka. W Polskim Radiu 24 komentarz Radosława Żydoka z Fundacji Republikańskiej i Artura Wróblewskiego, amerykanisty.
2018-05-14, 13:13
Posłuchaj
Burmistrz Jersey City tłumaczył swoje słowa emocjami oraz specyfiką mediów społecznościowych, na których ludzie ujawniają swoje emocje, co przynosi niezamierzony efekt. "Jeśli moje wypowiedzi na Twitterze sprawiły wrażenie, że nie szanuję Senatora Karczewskiego, to głęboko tego żałuję" – napisał Steven Fulop zapewniając, że od początku w sprawie pomnika miał dobre intencje. Zapowiedział też przyjazd do Polski i wyraził nadzieję na spotkanie z marszałkiem Karczewskim.
Podczas udzielonego w miniony weekend wywiadu dla Polskiego Radia Fulop zapewnił, że nie chciał urazić Polaków. "Jesteśmy w momencie, w którym najlepszym rozwiązaniem jest patrzeć do przodu a nie za siebie" - powiedział.
Jak podkreślił Radosław Żydok, słowa, które padły w dyskusji wokół Pomnika Katyńskiego nie były potrzebne, a dyskusja nie musiała odbyć się w taki sposób. – Jest w tym duża negatywa zasługa burmistrza Jersey City. Wydaje się jednak, że można to minimalnie uzasadnić tym, że sami nieco popsuliśmy sobie "publicity" w Stanach Zjednoczonych, ale to nie nasza wina, że jesteśmy na cenzurowanym. Są bowiem obecnie w grze dość duże interesy. Chodzi nie tylko o relacje polsko-izraelskie, ale także polsko-amerykańskie – tłumaczył gość PR24, który również odniósł się do działań Polonii amerykańskiej. – Widać, że jeżeli jest synergia działań grup działających oddolnie - w tym przypadku Polonii - to możemy dużo zdziałać. To nie jest nic nowego. Dokładnie tak działa Izrael. To coś, co musimy naśladować – mówił Żydok.
W jego opinii, "tzw. soft power, dyplomacja zakulisowa, jest często dużo ważniejsza niż to, co się robi na wielkich kongresach, na wielkich spotkaniach polityków". – W tym przypadku zdziałaliśmy rzecz, która początkowo wydawała się nieosiągalna – podsumował.
REKLAMA
– To wycofywanie się z poprzedniej pozycji, w wyniku nacisków z różnych stron – w ten sposób postawę burmistrza Fulopa ocenił w Polskim Radiu 24 Artur Wróblewski. – Pamiętajmy, ze Fulop to polityk. Wygrał w listopadzie 2017 roku wybory na burmistrza miasta, miał bardzo dobry wynik. Jednak on myśli już o kolejnych wyborach, na gubernatora, może senatora. Zauważył, że wokół Nowego Jorku mieszka milion obywateli amerykańskich z polskimi korzeniami i może sobie cała sprawą szkodzić – tłumaczył amerykanista.
W poniedziałek, w Jersey City, zostaną przedstawione szczegóły przesunięcia Pomnika Katyńskiego. Ma on stanąć około 60 metrów dalej, również przy nabrzeżu rzeki Hudson.
Więcej w rozmowach z ekspertami.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
REKLAMA
Polskie Radio 24/PAP/pr
_____________________
Data emisji: 14.05.18
Godzina emisji: 11:06; 13.16
REKLAMA
Polecane
REKLAMA