Publicyści o postanowieniach nieformalnego szczytu UE ws. migracji
- Coraz więcej państw zwraca uwagę na absurdalność przepisu o przymusowej relokacji uchodźców - mówił na antenie Polskiego Radia 24 Tomasz Wróblewski z Warsaw Enterprise Institute. Nieformalny szczyt państw UE w Salzburgu komentował również dr Marcin Zaborowski, politolog i były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2018-09-20, 16:51
Posłuchaj
- Podczas nieformalnego szczytu UE podtrzymaliśmy stanowisko, że przyjmowanie uchodźców jest na zasadzie dobrowolności. To kwestia bezpieczeństwa i ochrony granic - powiedział w czwartek w Salzburgu premier Mateusz Morawiecki. Morawiecki poinformował na konferencji prasowej, że podczas nieformalnego szczytu UE w Salzburgu, potwierdzone zostało stanowisko z czerwcowego szczytu Rady Europejskiej. - Decyzje są bardzo dobre dla Polski. Będą one polegały na tym, że przyjmowanie jakichkolwiek uchodźców jest na zasadzie dobrowolności. Nie będzie można narzucić Polsce jakiegokolwiek schematu dotyczącego przyjmowania uchodźców - mówił premier. - To jest twarde stanowisko Polski, które podtrzymaliśmy, łącznie z innymi państwami Grupy Wyszehradzkiej, z Republiką Czeską, ze Słowacją i z Węgrami. To warto podkreślić, ponieważ być może wkrótce się okaże, że sukces ma wielu ojców i inni będą próbowali się ogrzać przy tych decyzjach - dodał.
- My podkreślamy, że to jest kwestia bezpieczeństwa, ochrony granic, to jest sprawa tzw. Frontexu, czyli agencji, która ma swoją siedzibę w Warszawie i która ma się zajmować bezpieczeństwem granic zewnętrznych od strony zapobiegania nielegalnym migracjom - oświadczył premier.
- Polityka polegająca na wzmocnieniu granic jest jak najbardziej w naszym interesie, ponieważ jesteśmy państwem granicznym. Mamy jedną z najdłuższych zewnętrznych granic Unii Europejskiej, czyli to co się dzieje na naszej wschodniej granicy dotyczy całej wspólnoty - zauważył Marcin Zaborowski. Dodał również, że "nie ma w Europie wspólnej polityki migracyjnej i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie".
- Pytanie jakimi metodami będzie działał Frontex i na ile będą to działania wywiadowcze skierowane przeciwko przemytnikom, bo to jedyny sposób, żeby powstrzymać i karać tych, którzy zarabiają na migracji do Europy - podkreślił Tomasz Wróblewski. Stwierdził także, że "od tego jak agresywna będzie polityka przeciw migracji będzie zależała jej skuteczność". - Jeżeli koszt przedostania się do Europy będzie wysoki, a ryzyko deportacji ogromne to proceder będzie zaniechany - mówił publicysta.
REKLAMA
Audycję prowadziła Ewa Wasążnik.
Polskie Radio 24/jp
---------------------------
Data emisji: 20.09.2018
Godzina emisji: 15.35
Polecane
REKLAMA