Mirosław Pampuch o mowie nienawiści: to z niej biorą się określone działania fizyczne
– Odnoszę wrażenie, że istnieje pewne przyzwolenie na hejt, który występuje w mediach społecznościowych, ale także w mowie polityków – powiedział Mirosław Pampuch, poseł Nowoczesnej. Po zabójstwie prezydenta Gdańska rozpoczęła się w Polsce dyskusja na temat jakości i atmosfery w debacie publicznej.
2019-01-17, 09:35
Posłuchaj
"To wszystko jest pokłosiem tego, co dzieje się w naszym kraju, a więc swego rodzaju przyzwolenia na hejt". W ten sposób Mirosław Pampuch odniósł się do sytuacji w polskiej przestrzeni publicznej i tego, co może być podłożem zabójstwa Pawła Adamowicza.
– Dopiero teraz, po tak wielkiej tragedii, dostrzegamy, jak wiele było gróźb płynących w kierunku różnych prezydentów. Dopiero teraz dokonuje się zatrzymań różnych osób. Można powiedzieć, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo nie tylko polityków, ale wszystkich obywateli, wzięły się do pracy – zwrócił uwagę gość Polskiego Radia 24.
Bardziej intensywniejsza edukacja odnośnie mowy nienawiści wśród dzieci i młodzieży mogłaby być zdaniem parlamentarzysty jednym ze sposobów na ograniczenie agresywnych zachowań. – Trzeba mówić im, jak bardzo jest szkodliwa. Dopiero szerokofalowe i długookresowe działania mogą spowodować zmniejszenie zagrożeń. Im więcej zrozumienia dla drugiego człowieka, tym łatwiejsza debata publiczna – dodał.
Mirosław Pampuch podkreślił, że ważne w kontekście zapewnienia większej ochrony mieszkańcom naszego kraju są również odpowiednie zmiany legislacyjne. Parlamentarzysta opowiada się za rozszerzeniem prawa karnego, w tym zakazem stosowania hejtu wobec różnych grup społecznych, m.in. kobiet, czy osób niepełnosprawnych.
REKLAMA
Z Mirosławem Pampuchem rozmawiała Eliza Olczyk.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------
Data emisji: 17.01.2019
Godzina emisji: 7.10
REKLAMA